Żużel. Ból głowy Marka Cieślaka. Kto trzecim do brydża na Speedway of Nations? Wiadomo, co może zaważyć

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Marek Cieślak
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Marek Cieślak
zdjęcie autora artykułu

Marek Cieślak ma dwóch pewniaków do reprezentacji Polski na Speedway of Nations. Kto będzie trzecim do brydża? Tego trener kadry jeszcze nie wie. Zdradza jednak, co może zaważyć na jego decyzji.

Sprawdzianem reprezentacji Polski przed Speedway of Nations był towarzyski mecz z reprezentacją Polski. I jeśli posługiwać się skalą szkolną, Biało-Czerwoni za test w Bydgoszczy otrzymaliby dwójkę z plusem. Lepszej oceny - przy porażce 38:52 - być nie może.

- Nie jest za dobrze, ale spodziewałem się bardzo dobrej dyspozycji Rosjan. Nie wiem, czy polscy zawodnicy czują presję dopiero przy meczach ligowych i walki o medale i tym spowodowana jest ich dyspozycja w tym spotkaniu - stwierdził w rozmowie z TVP Sport Marek Cieślak, analizując słabą dyspozycję reprezentacji Polski w Bydgoszczy.

- Martwi mnie to, że o ile można spodziewać się jazdy braci Łagutów, Sajfutdinowa czy Kułakowa, o tyle jeśli nasi czołowi zawodnicy przegrywają z zawodnikami z I czy II ligi to jest już dużo gorzej. Wszyscy mają wiele do myślenia - stwierdził trener reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Prezes GKM Grudziądz był zarażony koronawirusem. Marcin Murawski zabrał głos!

Poza Bartoszem Zmarzlikem, który na bydgoskim torze nie miał sobie równych (komplet punktów), polscy żużlowcy jechali mocno w kratkę. To sprawia, że Cieślak ma spory ból głowy w kontekście kadry na Speedway of Nations.

- W tym momencie, gdybym musiał podać drugiego zawodnika, odpowiedziałbym: nie wiem. Decyzja będzie zależała od tego, gdzie odbędzie się SoN, bo zawodnicy mają swoje ulubione tory. Nie załamuję się, choć powinienem - przyznał.

Co do Bartosza Zmarzlika - jego w weekend czeka decydująca batalia o mistrzostwo świata. Na toruńskiej Motoarenie aktualny czempion powalczy o obronę tytułu.

- To byłaby dla Bartka wielka krzywda, gdyby nie zdobył mistrzostwa świata. A krzywdą jest nowy regulamin liczenia punktów. Uważam, że on jest niesprawiedliwy - podkreślił Cieślak.

Zobacz też: Żużel. Marek Grzyb mówi o trudnych negocjacjach z Szymonem Woźniakiem. Przebieg rozmów zaskoczył szefa Stali Żużel. Piotr Żyto o Fogo Unii, kolejnych szansach dla Tungate’a i przyszłości Vaculika

Źródło artykułu:
Komentarze (21)
avatar
RECON_1
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sam zmarzlik z kubera to moze byc jednak za malo,chyba bedzie sie trzeba orzeprosic....  
avatar
Waldemar Drab
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Taki to selekcjoner, który nie potrafi porozmawiać z zawodnikami kadry narodowej czy klubu. Za to lansuje się w mediach, chociaż za elokwentny nie jest.  Ból głowy ponieważ już nie ta głowa.  
avatar
STAL.G_1771
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ale zgadzam się z opiniami poniżej, że jeśli chcemy się liczyć w SoN-ie Piter jest niezbędny bo z Bartkiem mogą stworzyć super duet na torze, Domin do kompletu i realna szansa na złoto w nas Czytaj całość
avatar
STAL.G_1771
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myślę, że warto zaznaczyć super robotę Bydgoszczy z torem jaki nam zaserwowali bo dawał on ogromne możliwości do walki na całej jego szerokości, oby więcej takich :)  
avatar
szachimat
30.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Borek,a co to za tytuł"trzeci do brydża" hahaha.Do czego to pasuje? Pan chyba nie zna zasad gry w brydża,że wypisuje pan takie bzdury:) Boże skąd syfy biorą tych pseudodziennika Czytaj całość