W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Najciekawsze wydarzenia tygodnia [/b]
Kontynuujemy nasz cykl, w którym przedstawiamy teksty wzbudzające najwięcej emocji w kończącym się tygodniu i które były najczęściej komentowane przez użytkowników WP SportoweFakty. To wy, drodzy czytelnicy, macie wpływ na to, co znajduje się w naszym zestawieniu, dlatego zachęcamy do komentowania - z zachowaniem odpowiednich zasad i kultury. Co emocjonowało was w kończącym się tygodniu?
Tym razem wszystkich zaciekawił artykuł dotyczący odwołanego meczu pomiędzy Eltrox Włókniarzem a PGG ROW-em. Piątkowe starcie zostało odwołane, ponieważ w dalszym ciągu są duże problemy z częstochowskim torem. Zażenowani kibice, pytają gdzie kolejny walkower. Chętnie dyskutowaliście również w komentarzach na temat tej awarii. [nextpage]
5. Grand Prix. Magiczny wieczór we Wrocławiu. Wygrał Janowski. Zmarzlik trzeci (148 komentarzy)
Maciej Janowski wygrał 2. rundę Grand Prix na Olimpijskim we Wrocławiu. Trzeci był mistrz świata, Bartosz Zmarzlik. Polaków rozdzielił na podium Tai Woffinden. Janowski został nowym liderem cyklu SGP 2020. Potknął się tylko raz. W rundzie zasadniczej był w jednym z wyścigów trzeci, ale to i tak finalnie nie miało znaczenia na jego końcowy rezultat.
Spójrzmy na komentarze naszych czytelników. "Walka Tai'a i Bartka w półfinale to dla mnie wyścig sezonu! Brawo Maciek i Bartek! Powodzenia!" - pogratulował "SpartyFan". "Pisałem przed rozpoczęciem tegorocznego cyklu SGP, że Maciek może do Gorzowa pojechać jako lider i tam przewagę powiększyć. Dziś zaryzykuję i napiszę, że zostanie mistrzem świata w tym roku. Całe serce za Bartkiem, ale doceniam klasę Janowskiego" - napisał "Gekon".
Moja opinia: Dwóch Polaków pozostaje w grze o najwyższe cele w Grand Prix. Nic tylko się cieszyć. Janowski we Wrocławiu pokazał klasę, zobaczymy czy w Gorzowie będzie potrafił to potwierdzić. Jest już doświadczonym zawodnikiem, ale w walce o medale trzeba mieć stalowe nerwy.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!
[nextpage]
4. Jacek Ziółkowski: Zaczęły się dla nas strome schody. Wygrana z Falubazem to może być za mało (150 komentarzy)
Wydawało się, że Motor Lublin jest pewniakiem do play-off, ale drużyna przegrała na własnym torze z Eltrox Włókniarzem i nagle znalazła się w trudnym położeniu. Takie potknięcie może słono kosztować ten zespół, ponieważ w tabeli PGE Ekstraligi mamy ogromny ścisk. - Teraz musimy wygrać w Grudziądzu. Nie ma innej opcji. Nie możemy zakładać, że wygrana na własnym torze z RM Solar Falubazem załatwi nam play-off, bo to może okazać się zdecydowanie za mało. Takie myślenie byłoby bardzo złudne - powiedział nam Jacek Ziółkowski, menadżer Motoru.
Przypomnijmy sobie, co na ten temat sądzili kibice. "Tylko trzeba powiedzieć, że niektórzy zawodnicy Motoru, nie będę ich wymieniał, od pewnego czasu pokazują wyraźny spadek formy i to nie tylko w zawodach ligowych" - zauważył "-STAN-". "Niestety, ale 19 punktów to będzie za mało, w sytuacji gdy Leszno, Częstochowa, Wrocław i pewnie Zielona Góra zdobędą bonusy w meczach z Motorem. Można przegrać, ale wygląda to raczej na głęboki kryzys. Patrząc na formę Michelsena i Zagara w GP - już nie wyglądało to dobrze" - dodał "Jarecki 59".
Moja opinia: Strasznie dziwny ten sezon. Tak naprawdę to co kolejkę sytuacja w tabeli zmienia się jak w kalejdoskopie. Za chwilę zakończy się runda zasadnicza, a szans na czwórkę nie ma tylko MrGarden GKM oraz zdegradowany już do eWinner 1. Ligi PGG ROW Rybnik. Oj, będzie się działo. [nextpage]
3. Stal - Falubaz: Gorzowianie wygrali za trzy! Fatalny debiut Kułakowa i alarm w Zielonej Górze (179 komentarzy) RM Solar Falubaz to kolejna ekipa, której byt w fazie play-off stanął pod dużym znakiem zapytania. Zielonogórzanie przegrali w setnych Derbach Ziemi Lubuskiej z Moje Bermudy Stalą 38:52 i stracili nawet punkt bonusowy. Słabiej spisali się Martin Vaculik oraz Piotr Protasiewicz, a boleśnie zweryfikowany został Wiktor Kułakow, czyli gość z eWinner Apatora. Rosjanin nie zdobył nawet "oczka".
Po słabym debiucie nikt w Zielonej Górze nie zamierza skreślać jednego z najlepszych zawodników na pierwszoligowym froncie. - Kułakow zawalił w Gorzowie, ale wygra nam pozostałe mecze" - stwierdził "Wiechoo". "No cóż - szkoda, że w takich warunkach. Ale były równe dla wszystkich. Kułakow po opadach deszczu pojechał kompromitująco słabo, lecz ja bym go nie skreślał i postawił na niego w meczu z Unią Leszno. Pod warunkiem, że odjedzie trening w Zielonej Górze" - zaznaczył "Jotefiks".
Moja opinia: Słabsze spotkania zdarzają się każdemu. Pierwsze koty za płoty w wykonaniu Kułakowa. Dyspozycja żużlowców Moje Bermudy Stali cały czas idzie w górę, więc zwycięstwo za trzy punkty wcale mnie nie dziwi. [nextpage]
2. Awaria na stadionie Włókniarza. Znana przyczyna problemów z torem? (180 komentarzy)
Eltrox Włókniarz Częstochowa w ostatnich dniach miał dużo kłopotów. Przez zły stan nawierzchni klub został ukarany walkowerem, dostał dużą karę finansową i zawieszono licencję toru. Teraz prawdopodobnie poznano przyczynę tych problemów. Okazało się, iż na stadionie w Częstochowie doszło do dużej awarii wodociągu, która prawdopodobnie spowodowała, że woda od wielu dni podmywała tor. Co więcej, o awarii nikt prędko by się nie dowiedział, gdyby nie standardowa kontrola licznika. Wówczas okazało się, że w niecały miesiąc klub zużył 28 tysięcy metrów sześciennych wody (tj. 28 milionów litrów - przyp. red.).
Użytkownicy zamieścili sporo komentarzy na ten temat. "Należy cofnąć przyznany walkower. Awaria wodociągu to siła wyższa. Duch sportu najważniejszy" - skomentował "Mrfreeze". "Przecież dosypali nawierzchni bez zgody władz" - przypomniał "Andrzej Andrzej". "A to przepraszam - jak tor był orany, to jaki był - mokry, czy suchy, że awaria dopiero teraz się uaktywniła?" - zapytał "KMZ LW".
Moja opinia: Teraz to już za późno na zmianę decyzji. Mnóstwo kontrowersji w tym sezonie i dziwnych zdarzeń. [nextpage]
1. PGE Ekstraliga. A więc jednak. Mecz w Częstochowie odwołany! (191 komentarzy)
Choć ostatnie opady w Częstochowie miały miejsce we wtorek, na stadionie przy Olsztyńskiej wciąż jest kłopot z torem. Do tego stopnia, że piątkowe spotkanie pomiędzy Eltrox Włókniarzem a PGG ROW-em Rybnik zostało odwołane. Saga z owalem pod Jasną Górą trwa już od pewnego czasu.
Kibice są zażenowani stanem toru. Pytają, gdzie kolejny walkower. "Serio? Znowu opady we wtorek i przez 3 dni tor nie zrobiony? Czyżby Cieślak jednak miał rację? A pęknięta rura jakoś mnie nie przekonuje..." - ocenił "Mortal". "Kolejny walkower. Innej opcji nie widzę" - dodał "Mike 2oo2". "No i kolejny walkower... w pełni zasłużony! Za kombinowanie i cwaniactwo po łapkach dostaną" - podsumował "Rocket".
Moja opinia: Wydawało się, że to koniec "atrakcji", a jednak... Prezes Mrozek już zapowiedział, że nie chce walkowera. Godna pochwały postawa sternika rybniczan.
Zobacz także: Żużel. Włókniarz - ROW. Piotr Świderski: Tor jest głęboko wilgotny. Potrzebna jest słoneczna pogoda Zobacz także: Żużel. Krzysztof Mrozek: To nieprawda, że padało, ale walkowera nie chcemy. Włókniarz dostał od nas propozycję
Czy Eltrox Włókniarz powinien zostać ukarany drugim walkowerem? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
