Żużel. Kolejarz R. - Wolfe. Lidsey i Smektała rozmontowali niemiecki klub [RELACJA]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Bartosz Smektała
zdjęcie autora artykułu

Bartosz Smektała i Jaimon Lidsey - dwójka zawodników regularnie startujących w Fogo Unii Leszno, rozmontowała w sobotę Wolfe Wittstock. Niemiecki klub nie był w stanie odpowiedzieć na zmasowany atak rawiczan i przegrał 56:34.

Biorąc pod uwagę dyspozycję rawickich zawodników na własnym obiekcie w meczu ze SpecHouse PSŻ Poznań, należało spodziewać się, ze to właśnie Metalika Recycling Kolejarz będzie zdecydowanym faworytem starcia z Wolfe Wittstock.

Wyjazdowa forma Niemców stanowiła ogromną niewiadomą. Podopieczni Marcina Sekuli nie odjechali w tym sezonie jeszcze meczu poza własnym torem. Przypomnijmy, że w Poznaniu przegrali walkowerem.

Już początek spotkania pokazał, że rawiczanie będą zmierzać po pewne zwycięstwo. Kapitalną pracę wykonywali Bartosz Smektała, Jaimon Lidsey oraz Szymon Szlauderbach, a więc trójka zawodników regularnie występujących w PGE Ekstralidze.

ZOBACZ WIDEO Unia nie zdenerwowała Smektały aneksem. Będzie rozmawiał o nowym kontrakcie

Trio miało za sobą długą podróż. Sporo po 22 zakończyło się spotkanie Fogo Unii w Lublinie. Szlauderbach przyznał, że wrócił do domu dopiero o 4:30 w nocy i że przez prawie całą drogę nie spał.

Mimo zmęczenia stanowili o sile swojego zespołu. Jaimon Lidsey imponował prędkością, za każdym razem dojeżdżał do mety z ogromną przewagą. Bartosz Smektała z kolei w 10. biegu zaprezentował świetną jazdę parą. Wypuścił przed siebie Andersa Rowe'a, a sam asekurował Brytyjczyka i bronił się przed Sandro Wassermannem.

Kiedy wynik spotkania był już rozstrzygnięty Roman Jankowski dał pojeździć zawodnikom z formacji młodzieżowej. W pierwszym biegu nominowanym goście zaskoczyli. Jadący mocno w kratkę 17-letni Ben Ernst wywalczył pewne zwycięstwo, a Sandro Wassermann odparł atak Keynana Rew.

Lidsey i Smektała byli bezbłędni, a kolejne niezłe spotkanie odjechał Keynan Rew. 18-latek ponownie lepiej spisywał się w pierwszej części spotkania. Liderami gości byli Lukas Fienhage i Marcin Kościelski, a nieźle pojechał także Sandro Wassermann.

Punktacja:

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - 56 pkt. 9. Bartosz Smektała - 11+1 (3,3,2*,3,-) 10. Anders Rowe - 5 (0,1,3,1) 11. Damian Baliński - 6+1 (1,1,1*,3,-) 12. Keynan Rew - 8+1 (2*,3,2,0,1) 13. Jaimon Lidsey - 15 (3,3,3,3,3) 14. Krzysztof Sadurski - 5+2 (2*,1,2*,0) 15. Szymon Szlauderbach - 6+1 (3,2*,1,0)

Wolfe Wittstock - 34 pkt. 1. Steven Mauer - 0 (0,0,0,-) 2. Sandro Wasserman - 7+1 (1,1,1,2,2*) 3. Wiaczesław Monachow - 2 (2,t,0,0,-) 4. Marcin Kościelski - 8+2 (2*,2,1,1*,2) 5. Lukas Fienhage - 10+1 (0,2,3,2,2,1*) 6. Ben Ernst - 6 (0,3,0,0,3) 7. Lukas Baumann - 1 (1,0,-,0)

Bieg po biegu: 1. (63,72) Smektała, Monachow, Baliński, Mauer - 4:2 - (4:2) 2. (63,16) Szlauderbach, Sadurski, Baumann, Ernst - 5:1 - (9:3) 3. (62,29) Lidsey, Rew, Wasserman, Fienhage - 5:1 - (14:4) 4. (64,06) Ernst, Kościelski, Sadurski, Rowe - 1:5 - (15:9) 5. (63,50) Rew, Kościelski, Baliński, Baumann - 4:2 - (19:11) 6. (62,78) Lidsey, Szlauderbach, Wasserman, Mauer - 5:1 - (24:12) 7. (63,03) Smektała, Fienhage, Rowe, Ernst - 4:2 - (28:14) 8. (63,28) Lidsey, Sadurski, Kościelski, Monachow - 5:1 - (33:15) 9. (63,53) Rowe, Smektała, Wasserman, Mauer - 5:1 - (38:16) 10. (63,00) Fienhage, Rew, Baliński, Ernst - 3:3 - (41:19) 11. (64,34) Smektała, Fienhage, Kościelski, Rew - 3:3 - (44:22) 12. (64,19) Baliński, Wasserman, Szlauderbach, Baumann - 4:2 - (48:24) 13. (62,91) Lidsey, Fienhage, Rowe, Monachow - 4:2 - (52:26) 14. (63,85) Ernst, Wasserman, Rew, Sadurski - 1:5 - (53:31) 15. (62,88) Lidsey, Kościelski, Fienhage, Szlauderbach - 3:3 - (56:34)

Sędzia: Kacper Bryła  Komisarz toru: Krzysztof Okupski  Przewodniczący jury: Marek Wojaczek NCD: 62,29 s - uzyskał Jaimon Lidsey w biegu nr 3 Zestaw startowy: II

Czytaj także:Bartosz Zmarzlik: Cierpliwie czekałem, aż wrócę, bo nikt nie lubi dostawać piachem w twarz [WYWIAD]Anders Thomsen jest już dogadany ze Stalą! Duńczyk podpisze dwuletni kontrakt i pojedzie w Grand Prix

Źródło artykułu:
Czy końcowy wynik meczu jest zaskoczeniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
RECON_1
16.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niezbut rozumiem sensu jazdy w takim meczu smektaly i lindsaya,chyba ze polamatorzy z reichu byli az takim zagrozeniemdla rawiczaze trzeba siegnac po eligowcow..  
avatar
Adamspeed
16.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Smektala powinienes sie "pan" wstydzic !!!! , "pan" w 2 lidze i do tego cieszyc sie z wygranej w biegu .  
avatar
lubelfan
15.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaki sens maja sens takie rozgrywki w 2 lidze. Mam ns myśli rolę gościa. Może niech sobie wezmą Niemcy np Zmarzlika Woffindena i wtedy zobaczymy. Chore to jest.  
avatar
Wojtek82
15.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niemcy ładnie się pokazali , przegrali tylko 22 pkt biorąc pod uwagę ,że 3 ekstraligowców w Rawiczu a syfy piszą o "deklasacji". Widać ciężko było o jakiś sensacyjny tytuł to trzeba b Czytaj całość
avatar
mafRK
15.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To że jeździ Szymon - zrozumiałe niech jeździ ile się da. Ale dlaczego Lidsay i Smyk??? Lepiej jakby smignąl Pludra czy jakiś Ścibak i Pawlak