Żużel. Kluby pytają, gdzie te 50 procent? W ten weekend nie będzie więcej kibiców?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Foto Forysiak. / Falubaz - GKM. Lindbaeck na drugim planie
WP SportoweFakty / Foto Forysiak. / Falubaz - GKM. Lindbaeck na drugim planie
zdjęcie autora artykułu

We Wrocławiu, Zielonej Górze, Grudziądzu i Częstochowie liczyli, że w ten weekend zapełnią 50 procent trybun, bo przecież rząd mówił w mediach o zwiększeniu limitu kibiców na stadionach. Problem w tym, że nie ma rządowego rozporządzenia.

Kluby PGE Ekstraligi ucieszyły się, kiedy rząd ogłosił, iż zwiększa limit kibiców na stadionach. Podnosi go z 25 na 50 procent. Prezesi zaczęli zacierać ręce, bo większe wpływy z biletów na pewno pomogłyby utrzymać finansową równowagę. Kłopot w tym, że rząd powiedział o 50 procentach, ale nie przelał tego na papier.

Bez rządowego rozporządzenia z wytycznymi żaden klub nie może podjąć starań o zgodę na zorganizowanie imprezy masowej. Dlatego we Wrocławiu, Zielonej Górze, Grudziądzu i Częstochowie, gdzie w ten weekend mają się odbyć mecze 6. kolejki, są coraz bardziej zaniepokojeni. Jeśli do jutra nie będzie żadnego pisma, to Betard Sparta, RM Solar Falubaz, MrGarden GKM i Eltrox Włókniarz zapełnią tylko 25 procent stadionu.

Dla takiego Włókniarza, który szykuje się na hitowy mecz z Fogo Unią Leszno, te 50 procent to byłaby szansa na dobry zarobek z dnia meczu. Funkcjonowanie klubów w czasach koronawirusa do łatwych nie należy, rachunki trzeba płacić, a 25 procent zapełnienia trybun to w najlepszym razie zarobek rzędu kilkunastu tysięcy. Przy 50 procentach można by już mówić o pokaźnych dochodach. Takie coś miałoby sens. Czas jednak goni, a bez rozporządzenia nic nie można będzie zrobić.

Rozporządzenie jest takie ważne, bo klub starając się o imprezę masową, musi podać, na jakich zasadach ma się ona odbywać. Zarówno samorząd, jak i też policja, straż pożarna, służby medyczne, a przede wszystkim SANEPID muszą wiedzieć, jak to wszystko ma wyglądać. Klub na bazie rozporządzenia musi zdobyć przychylną opinię wymienionych służb.

Czytaj także: Lekarz Falubazu: 50 procent ma sens Prezes Włókniarza: Doyle miał w oczach łzy

ZOBACZ WIDEO Subiektywny ranking PGE Ekstraligi. TOPlista 5. kolejki

Źródło artykułu:
Czy w ten weekend trybuny zapełnią się w 50 procentach?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
RECON_1
24.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozumiem ze to prezesi zglaszaja taki problem a nie sa one wziete z oezypuszczen?  
avatar
Krzy Siek
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" Dlatego we Wrocławiu, Zielonej Górze, Grudziądzu i Częstochowie, gdzie w ten weekend mają się odbyć mecze 6. kolejki, są coraz bardziej zaniepokojeni. Jeśli do jutra nie będzie żadnego p Czytaj całość
avatar
tomas68
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na szczęście w domach.  
avatar
POLONISTA Z KRWI I KOŚCI
23.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Te 50% na stadionach to paranoja jest! Przy takim podejściu będzie nawròt epidemii na jesieni!!!  
avatar
Leon1985
22.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Pandemia COVID-19 nadal szaleje, każdego dnia przybywa po ok. 400 zakażonych (nawet w dotychczas spokojnym pod tym względem woj. lubuskim robi się niebezpiecznie, a rząd i piśmaki różnej maści Czytaj całość