Żużel. Postępowanie w sprawie wstecznego TUE dla Drabika zakończone. Wyrok 5 maja

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Maksym Drabik.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Maksym Drabik.
zdjęcie autora artykułu

Zamknięto postępowanie w sprawie wstecznego TUE dla Maksyma Drabika. Teraz panel dyscyplinarny POLADA ma się jeszcze naradzić we własnym gronie. 5 maja około 11.00 mamy poznać werdykt.

Bardzo długo trwało poniedziałkowe posiedzenie w sprawie przyznania wstecznego TUE dla Maksyma Drabika. Żużlowiec Sparty stara się o nie, by uniknąć postępowania w sprawie przyjęcia pół litra kroplówki przed ubiegłorocznym finałem PGE Ekstraligi. Wyrok mamy poznać 5 maja przed południem.

Poniedziałkowa rozprawa była w istocie rozpatrzeniem odwołania wniosku o przyznanie TUE. Wysłuchano szczegółowych wyjaśnień lekarza Sparty Bartosza Badeńskiego. Wypowiadała się również pani doktor Katarzyna Szmigielska, dyrektor komitetu TUE. Panel dyscyplinarny POLADA wysłuchał obu stron i teraz musi ogłosić wyrok.

Co może 5 maja usłyszeć Drabik? Trudno wyrokować. Z jednej strony, od osób z wrocławskiego klubu, można usłyszeć o mocnej dokumentacji medycznej. Z POLADA już jednak wcześniej docierały głosy, że całą sprawę można by potraktować bardziej poważnie, gdyby żużlowiec złożył wniosek o TUE do miesiąca po zdarzeniu. Tego jednak nie zrobił. Obudził się dopiero po 5 miesiącach.

Gdyby jednak stało się tak, że Drabik dostanie wsteczne TUE, to automatycznie zamyka to sprawę. W innym razie dojdzie do procesu przed POLADA. Sparta, ale i też sam zawodnika, chciałaby szybko zamknąć sprawę, bo 12 czerwca rusza sezon PGE Ekstraligi.

Czytaj także: - Hat-trick Kownackiego. Tysiąc złotych za punkt w 1 LŻ? Radość prezesów nie dziwi, ale czarno to widzę [FELIETON]

ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
avatar
Stelmet_Falubaz
5.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale się motają :D Wiedzą że publika ich zje żywcem :D  
avatar
Karol79
5.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Dla mnie sytuacja jest prosta, jeśli zawodnik jest winny, a wyszło że jest, bo Maks łapał się wszystkich metod łącznie z zrzuceniem winy na klubowego lekarza. Czytaj całość
avatar
Sebol
5.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dajcie już spokój z tym Drabkiem. Dać mu wybór kary 500tys lub 2 lata zawieszenia i niech robi co uważa. Ten sezon to i tak tylko przetrwanie  
avatar
Spokój
5.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać że Ostafiński dostał opiernicz od swoich szefów. Aż trudno uwieżyć że to on napisał ten artykuł, no ....chyba że napisał kto inny a On się podpisał.  
avatar
crazy_speedway_fan
5.05.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Idąc tym tropem to pewien zawodnik który po pijaku spowodował wypadek samochodowy, ten sam który rzekomo wierzchem do sklepu naparzał po ulubiony napój % "kolarza-selekcjonera reprezentacj Czytaj całość