Żużel. Krużyński: Jeśli PGE Ekstraliga zamrozi spadki i awanse, to eWinner 1. Liga nie pojedzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adam Krużyński w środku, z prawej Mark Lemon.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adam Krużyński w środku, z prawej Mark Lemon.
zdjęcie autora artykułu

PGE Ekstraliga w ekstremalnej sytuacji chce zmienić regulamin, składy i jechać bez awansów i spadków, co nie podoba się działaczom z eWinner 1. Ligi. - Upór przy tym rozwiązaniu sprawi, że nie pojedziemy - mówi Adam Krużyński.

Adam Krużyński, przewodniczący rady nadzorczej KS Toruń, sponsor eWinner Apatora Toruń, przekonuje, że upór PGE Ekstraligi przy forsowaniu pomysłu - jedziemy bez spadków i awansów - doprowadzi nie tylko do awantury, ale i do ogromnych podziałów. - W istocie będziemy mieli w Polsce żużel dwóch prędkości. Jeśli Ekstraliga teraz się zamknie, to awansów nie będzie też w dwóch, może nawet trzech kolejnych sezonach - przekonuje Krużyński.

- Trzeba zacząć od tego, że jeśli nie będzie możliwości awansu, to pierwsza liga najpewniej w ogóle nie pojedzie. Nie będzie to miało najmniejszego sensu. Po co bowiem wydawać pieniądze bez sensu i bez celu. Zresztą brak możliwości awansu może odstraszyć wielu sponsorów, a na zapleczu Ekstraligi nie ma takich pieniędzy od sponsora tytularnego i z telewizji - komentuje Krużyński.

- Oczywiście brak jazdy doprowadzi do tego, co mówiłem na wstępie. Liga zamknie się na awanse na kolejne lata, bo nikogo nie będzie na to stać - kwituje sponsor i działacz, a my przypomnijmy, że GKSŻ rozmawia z PGE Ekstraligą o innych możliwych rozwiązaniach.

Inna sprawa, że o tym, jak ostatecznie będzie wyglądała liga, zdecyduje koronawirus. Póki pandemia nie ustąpi, nie ma szansy na to, by zawodnicy wyjechali na tor. W przypadku niższych lig już określono, że ze startem można poczekać najpóźniej do sierpnia. PGE Ekstraliga nie mówi o żadnych terminach. Wiadomo jedynie, że tylko jeśli wystartuje w czerwcu, to odjedzie cały sezon z play-offami włącznie. Odstąpienie od zapisu o braku awansów i spadków jest jednak uzależnione od tego, czy kluby będą miały możliwość korzystania z wszystkich zakontraktowanych zawodników.

Czytaj także: Rok temu jeździł na żużel, teraz zbiera wymazy. Spotkanie z pacjentem wejście na pole minowe Rusko: trzeba wybrać mniejsze zło, jechać nawet bez kibiców

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Billy Hamill

Źródło artykułu:
Czy zamknięcie ligi teraz sprawi, że będziemy mieć w Polsce żużel dwóch prędkości?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
Aleksandra Andrzej Pietrzak
9.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wychodzi na to że Apator rządzi 1 ligą i musi awansowac bo sponsor jest od nich.  
avatar
avaterys.
9.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Troluń skończyć płakać  
avatar
Ghost
8.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan Krużyński nie po to inwestował w Apator, żeby mu jakiś byle koronawirus możliwość awansu odbierał.  
avatar
1962KsAt1962
8.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
W moich oczach jest pan nędznym gadem, omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem" „Barbarzyństwo, jakim Pan się wykazuje jest biegunowo odległe od regulaminu tego portalu. Doprowadza Pan dział Czytaj całość
avatar
stalowy holender
8.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
#komentarzusuniety