Żużel. To on uruchomił lawinę dla Zmarzlika. Komarnicki obiecuje, że wyśle mu swoje najlepsze cygaro

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Kucza / Robert Lewandowski i Bartosz Zmarzlik
Newspix / Piotr Kucza / Robert Lewandowski i Bartosz Zmarzlik
zdjęcie autora artykułu

Przemysław Szymkowiak odpowiada w PGE Ekstralidze za marketing. W sobotę uruchomił lawinę, która przybrała niewyobrażalne rozmiary i przyczyniła się do wygranej Bartosza Zmarzlika nad Robertem Lewandowskim. W prezencie dostanie kubańskie cygaro.

Zjednoczenie środowiska żużlowego przy okazji plebiscytu "Przeglądu Sportowego" to w zgodnej opinii obserwatorów główna przyczyna wygranej Bartosza Zmarzlika nad Robertem Lewandowskim. W sobotę rano w mediach społecznościowych ruszyła prawdziwa lawina.

Wszystkie kluby żużlowe zachęcały do głosowania na mistrza świata. Na Facebooku co chwilę pojawiały się jednolite grafiki z wizerunkiem żużlowego mistrza. Okazuje się, że była to dobrze zaplanowana akcja, na której czele stał Przemysław Szymkowiak odpowiedzialny na co dzień za marketing w PGE Ekstralidze. To on wymyślił pospolite ruszenie dla Zmarzlika. - Pomysł całej akcji narodził się jeszcze przed świętami. Od początku mocno zaangażowane były kluby z PGE Ekstraligi. To wtedy opracowaliśmy media plan, kiedy i co powinno się pojawiać. Nikt nie miał wątpliwości, że chce w tym uczestniczyć - tłumaczy Szymkowiak.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Zobacz także: Środowisko potrafi się jednoczyć. Akcja ze Zmarzlikiem nie była pierwsza

Dociśnięcie gazu nastąpiło, kiedy do mediów zaczęły trafiać przecieki, że Bartosz Zmarzlik prowadzi z Robertem Lewandowskim po zakończeniu głosowania w internecie. - Wtedy stwierdziliśmy, że trzeba zrobić coś jeszcze – przyznaje Szymkowiak. - Ustaliłem pewne rzeczy z Wojciechem Stępniewskim, a później wykonałem telefon do Piotra Szymańskiego. Celem było skrzyknięcie nie tylko PGE Ekstraligi, ale także pierwszej i drugiej ligi, mini żużla, najważniejszych dziennikarzy i wszystkich istotnych żużlowych profili w mediach społecznościowych - tłumaczy.

Centrum dowodzenia akcją "Zmarzlik sportowcem roku" znajdowało się w PGE Ekstralidze. Kulminacja działań nastąpiła w sobotę rano i była podzielona na dwa etapy. - Od rana promowaliśmy wszystko pod hasłem „naładuj smartfona i włącz o 20:00 Polsat”. Przygotowaliśmy podstawę graficzną i merytoryczną. Nawiązaliśmy kontakty z klubami z niższych lig. Bardzo pomógł w tym Piotr Szymański. Gdy o 20:00 ruszyło głosowanie i znaliśmy numer oraz treść smsa, to zabiegaliśmy o to, żeby wszyscy pomogli nam drugi raz i udostępnili informacje o Bartku - wyjaśnia Szymkowiak.

Zobacz także: Bartosz Zmarzlik nieznany w Omanie. Ma za to klasę i pogratulował Dawidowi Kubackiemu

Zaangażowanie środowiska było ogromne. Wszyscy pomagali Zmarzlikowi jak jeden mąż. Kiedy lawina się rozpędziła, do PGE Ekstraligi zaczęli zgłaszać się również ludzie, którzy nie byli uwzględnieni w media planie. Mówili, że oni też chcą pomóc mistrzowi i pytali, w jaki sposób najlepiej to zrobić.

Wygrana Zmarzlika to oczywiście zasługa samego mistrza, który robił w zeszłym roku niewiarygodne rzeczy. W środowisku nikt nie ma jednak wątpliwości, że pod względem marketingowym została wykonana ogromna praca. - Przemek Szymkowiak stworzył prawdziwego potwora. Czapki z głów. To była mistrzowska robota - mówi nam Władysław Komarnicki.

Prezes honorowy Stali Gorzów znany jest z tego, że odpala cygaro, kiedy w jego życiu dzieje się coś wyjątkowego. Wygrana Zmarzlika w plebiscycie takim wydarzeniem bez wątpienia była. - Miałem je ze sobą, ale na gali nie za bardzo było jak zapalić. Zrobiłem to ze spokojem w poniedziałek, a jedno z moich oryginalnych i kubańskich cygar spakowałem i przygotowałem jako prezent dla Przemka. Wyślę je lub przekażę przy najbliższej okazji, bo zrobił coś wielkiego dla Bartka - podsumowuje Komarnicki.

Źródło artykułu:
Czy Bartosz Zmarzlik obroni w przyszłym roku tytuł mistrza świata?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Ryszard Lewicki
9.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tyle warty ten "plebiscyt". Skrzyknąć pospolite ruszenie, kazać wysyłać dziesiątki sms-ów i sukces gotowy. Rzekomy sukces. Drzewiej inaczej bywało - trzeba było kupić gazetę, wyciąć Czytaj całość
avatar
hoc
8.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale mi szczęscie wypłakane i wyklęczone na kolanach!  
JarekW
8.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten plebiscyt to dekadencja wszelkich zasad moralnych uznawanych przez zachodnie cywilizacje. To nie jest konkurs na Najlepszego Sportowca, ani na Najpopularniejszego, ani nawet na Najlepszy Ma Czytaj całość
JarekW
8.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po tym tekście sprawą powinna zająć się prokuratura. Co tzn., że "Dociśnięcie gazu nastąpiło, kiedy do mediów zaczęły trafiać przecieki" - jak powiedział p. Szymkowiak. W jakich media Czytaj całość
Jan Kozietulski
8.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lawina Szymkowiaka zmiotła wszystkich "Goebbelsów" z lawiny lewaty[...]y. Wreszcie.