Żużel. Jakub Kępa zrobił w niedzielę mały objazd i na innych działaczy padł blady strach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta, Jakub Kępa.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta, Jakub Kępa.
zdjęcie autora artykułu

Prezes Motoru, pojawił się w parku maszyn na meczu o brąz. Był też na finale w Lesznie. Działacze innych klubów go widzieli i nieco się przerazili, bo Kępa od czasu transferu Grigorija Łaguty ma przypiętą łatkę prezesa, który potrafi dokonywać cudów.

Jakub Kępa pokręcił się w okolicach parku maszyn na meczu Falubaz - Włókniarz. Tego samego dnia był też na finale Unia - Sparta. Niby nic wielkiego, ale obecność prezesa Speed Car Motoru Lublin trochę wystraszyła niektórych działaczy tych drużyn. Ci boją się, że pan Kępa przyjechał odbić im zawodnika.

- Nie byłem w parku maszyn, a jedynie na jego granicy - mówi nam prezes Kępa. - I nie przyjechałem po zawodników, lecz po to, by zobaczyć najważniejszego mecze sezonu i czegoś nauczyć się od najlepszych.

Czytaj także: Szykuje się zmiana na stanowisku trenera kadry

W trakcie wizyty w Zielonej Górze widziano, jak prezes Motoru rozmawiał przez chwilę z Dariuszem Przedpełskim, tatą Pawła Przedpełskiego. Od razu w świat poszła informacja, że lubelski klub ma ochotę na podjęcie rozmów z Przedpełskim. - To była normalna rozmowa, nie chodziło o transfer - wyjaśnia nam Kępa.

Swoją drogą, to prezes może być zadowolony z faktu, że cieszy się taką renomą. Rok temu było inaczej. Wszystko zmienił kontrakt Grigorija Łaguty. To wtedy prezes Kępa stał się działaczem, który potrafi dokonać niemożliwego. Przecież wyrwanie Łaguty z ROW-u wydawało się czymś nieosiągalnym.

Z naszych informacji wynika, że Motor z nowych zawodników ma Mateja Zagara i rozgląda się za polskim seniorem. Mówiło się, że klub złożył intratną ofertę Bartoszowi Zmarzlikowi, ale prezes Kępa stanowczo zaprzecza. Twierdzi, że Zmarzlik ma ważny kontrakt ze Stalą i on w to nie wchodzi.

Zobacz również: Sajfutdinow i Kołodziej to marzenie każdego menadżera

ZOBACZ WIDEO: Tillinger: Nie wierzę w Łagutę. Zawodnik dostanie parę groszy więcej i zmienia klub

Źródło artykułu:
Czy twoim zdaniem Jakub Kępa znów przeprowadzi spektakularny transfer?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (17)
Xing Zao Chan
26.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Była kiedyś gazeta ,,Skandale " ten portal zaczyna to przypominać. Chwytliwy tytuł żeby wiejskiej gawiedzi bez dystansu do słów redaktora podnieść ciśnienie. Taki @nowy w mieście albo @Ma Czytaj całość
Nowy w mieście
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
Jezdzil oglądacie stadiony z prawdziwego zdarzenia. Bo przecież nie po zawodników;) Kto w Lublinie bedzie chciał jeździć ? Jacyś desperaci typu Miesiąc  
avatar
czterdziestek
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Blady strach...hahaha co za tytuł!!! A komentarzy coraz mnie bo ludzie stąd odchodzą.Szkoda,że tak sie dzieje ale wniosków SF nie wyciaga niestety.Usuwa neutralne nikoko nie obrażające komentar Czytaj całość
avatar
Marcin_ROW
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
W chu.. przepłacił z łagutę, taki smrodek ten prezesik, narobił syfu tylko. Cwaniaczek za nie swoje pieniądze, tyle kasy wyje.. za łagute, pójdzie z torbami po następnym sezonie oj pójdzie. Psu Czytaj całość
avatar
klops
25.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kuba pojechał na łowy. Oby kogoś złowił.