Żużel. Prezes Orła zaskoczył kibiców. Chris Holder przyjedzie do Łodzi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Chris Holder
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Chris Holder
zdjęcie autora artykułu

Znamy już pełną stawkę uczestników Meczu Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej, który odbędzie się 15 września. Obok Jasona Doyle'a i Antonio Lindbaecka gwiazdą zawodów będzie Chris Holder.

Australijczyk to mistrz świata z 2012 roku. W minionym sezonie reprezentował barwy Get Well Toruń, z którym spadł z PGE Ekstraligi. Na razie nie wiadomo, gdzie będzie startować w przyszłorocznych rozgrywkach. Jego przyjazd do Łodzi to na pewno spore wydarzenie. Starszy z braci Holderów uzupełnił skład drużyny australijskiej, w której poza nim pojadą Jason Doyle, Jaimon Lidsey i Rohan Tungate.

Nowa twarz pojawiła się również w ekipie duńskiej. Do Łodzi przyjedzie Peter Kildemand, czyli była gwiazda Orła, a obecnie żużlowiec truly.work Stali Gorzów. Wcześniej swój start w zawodach potwierdzili Hans Andersen, Andreas Lyager i Marcus Birkemose.

Zobacz także: Dzielny prokurator pomógł bitemu kibicowi. Potem sam zatrzymał napastników

Początkowo organizatorzy planowali występ drużyny skandynawskiej. W tym zespole miał jechać również Antonio Lindbaeck. Ostatecznie zapadła jednak decyzja, że w rywalizacji weźmie udział team duński, a Szwed zostanie przesunięty do drużyny niemieckiej. - Chodzi o to, żeby szanse były bardziej wyrównane. Dzięki temu rywalizacja powinna być ciekawsza - tłumaczy prezes Orła Witold Skrzydlewski. Dodajmy, że w drużynie niemieckiej poza Lindbaeckiem pojadą Kai Huckenbeck, Ben Ernst i Tobias Busch. Czwarty zespół będzie złożony z Polaków. Stworzą go Tobiasz Musielak, Rafał Okoniewski, Daniel Jeleniewski i Norbert Kościuch.

ZOBACZ WIDEO Udany powrót Vaclava Milika. Zobacz skrót meczu Stelmet Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław

Impreza cieszy się dużym zainteresowaniem. Jej rangę dostrzegł między innymi wojewoda łódzki Zbigniew Rau, który objął ją swoim patronatem. Działacze Orła są przekonani, że uda im się zapełnić stadion. Tempo sprzedaży biletów cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie.

Zobacz także: Get Well chce stworzyć potwora za wielkie pieniądze. Prezesi innych klubów łapią się za głowę

Orzeł przy okazji Meczu Narodów przygotował dla kibiców 520 niespodzianek. Po zakończeniu spotkania wszyscy fani będą mogli wejść do parku maszyn. Tam do ich dyspozycji będą wszyscy zawodnicy. Wiadomo również, że zawody poprzedzi wielka parada motocyklistów. Łódzki klub apeluje do wszystkich kibiców o zabranie ze sobą biało - czerwonych barw. Działacze chcą, żeby na trybunach panowała świetna atmosfera, więc zaangażowali do udziału w wydarzeniu DJ'a, który ma stworzyć podobny klimat, jak podczas meczów siatkówki.

Źródło artykułu:
Czy organizacja Meczu Narodów to dobry pomysł?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (18)
avatar
RECON_1
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby jakiś przegląd kadry na kolejny sezon?  
avatar
Kacperek
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A po sezonie 2020 nastąpi armagedon czyli ROW spada na pysk do Nice ligi , Toruń spada na pysk do drugiej ligi a do ekstralipy wchodzą Orzeł , Wybrzeże ale by były jaj Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy turniej nie ważne jaką będzie miał nazwę aby można było sobie pojeździć i za razem coś ugrać.To się za zwyczaj liczy dla zawodnika.Temat Cholder owszem nazwisko znane .Ale nazwisko ni Czytaj całość
Nίghtmare
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ot i spuszczony ze smyczy ostafy galeski siem rospisał i jusz mamy chit kolejny sze hris cholder w klubie u skszydleskiego co to ma pienkny stadion swiezo wybudowany aleć tutuł napisany mufi co Czytaj całość
avatar
Henryk
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wszystko to co przyczynia się do popularyzacji żużla zasługuje, moim zdaniem, na uwagę, brawo Łódź.