Żużel. Premiership: Pewna wygrana Belle Vue Aces. Daniel Bewley z rekordem toru

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Michał Golda / Na zdjęciu: zawodnik ROW-u Rybnik
Newspix / Michał Golda / Na zdjęciu: zawodnik ROW-u Rybnik
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym poniedziałkowym meczu brytyjskiej Premiership drużyna Belle Vue Aces bez większych problemów pokonała u siebie King's Lynn Stars 54:36. Liderem gospodarzy był Jaimon Lidsey. Nowy rekord toru w Manchesterze ustanowił Daniel Bewley.

Gospodarze przystąpili do meczu osłabieni brakiem Dimitri Berge. Za Francuza stosowane było z/z. Jeżdżący za Berge zawodnicy zdobyli łącznie 8 punktów w czterech startach.

W trzecim wyścigu świetnie zaprezentował się Daniel Bewley. Brytyjczyk odniósł pewne zwycięstwo, a także ustanowił nowy rekord toru na National Speedway Stadium w Manchesterze. Od poniedziałku wynosi on 58,18 s.

Belle Vue Aces bez większych problemów pokonało King's Lynn Stars 54:36. Liderem gospodarzy był Jaimon Lidsey, który w siedmiu startach zdobył 15 punktów z trzema bonusami. Jedynie Jye Etheridge pojechał poniżej oczekiwań. W ekipie gości najskuteczniejszy był Craig Cook.

Punktacja (za: speedwayupdates.proboards.com):

Belle Vue Aces - 54 pkt. 1. Max Fricke - 8+1 (2,3,2*,1) 2. Steve Worrall - 9+1 (1*,1,1,3,3) 3. Daniel Bewley - 11 (3,3,0,3,2) 4. Dimitri Berge - zastępstwo zawodnika 5. Kenneth Bjerre - 10+1 (3,3,3,0,1*) 6. Jaimon Lidsey - 15+3 (3,2*,0,3,3,2*,2*) 7. Jye Etheridge - 1 (0,0,0,1)

Kings Lynn Stars - 36 pkt. 1. Robert Lambert - 7+3 (3,1*,1*,w,2*,0) 2. Michael Palm Toft - 5 (0,2,2,1) 3. Erik Riss - 4+1 (0,1*,1,2) 4. Thomas Joergensen - 3 (1,2,0,0) 5. Craig Cook - 11+1 (1*,2,2,3,3) 6. Lewis Kerr - 1+1 (1*,0,-,0) 7. Tero Aarnio (gość) - 5 (2,2,0,0,1)

Bieg po biegu: 1. (59,47) Lambert, Fricke, Worrall, Palm Toft - 3:3 - (3:3) 2. (59,10) Lidsey, Aarnio, Kerr, Etheridge - 3:3 - (6:6) 3. (58,18) Bewley, Lidsey, Joergensen, Riss - 5:1 - (11:7) 4. (59,60) Bjerre, Aarnio, Cook, Etheridge - 3:3 - (14:10) 5. (59,35) Bewley, Palm Toft, Lambert, Lidsey - 3:3 - (17:13) 6. (59,40) Fricke, Cook, Worrall, Kerr - 4:2 - (21:15) 7. (60,34) Bjerre, Joergensen, Riss, Etheridge - 3:3 - (24:18) 8. (58,81) Lidsey, Palm Toft, Worrall, Aarnio - 4:2 - (28:20) 9. (61,10) Lidsey, Cook, Lambert, Bewley - 3:3 - (31:23) 10. (61,34) Worrall, Fricke, Riss, Joergensen - 5:1 - (36:24) 11. (61,09) Bjerre, Lidsey, Palm Toft, Aarnio (Lambert - w/2min) - 5:1 - (41:25) 12. (61,78) Bewley, Riss, Etheridge, Kerr - 4:2 - (45:27) 13. (60,88) Cook, Lambert, Fricke, Bjerre - 1:5 - (46:32) 14. (62,13) Worrall, Lidsey, Aarnio, Joergensen - 5:1 - (51:33) 15. (61,63) Cook, Bewley, Bjerre, Lambert - 3:3 - (54:36)

Czytaj także:Rune Holta i powrót z zaświatów. Występ na miarę kontraktu w PGE Ekstralidze (bohater kolejki)PGE Ekstraliga. Znamy godziny i obsady sędziowskie półfinałów DMP

ZOBACZ WIDEO Żużel. Pogoń Łaguty, skuteczny Holta, świetny Kurtz. Zobacz kronikę 14. kolejki PGE Ekstraligi

Źródło artykułu:
Czy postawa Jaimona Lidseya jest zaskoczeniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
Rowek1974
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rudy tańczy jak szalony  
avatar
Dropsik ROW
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Dan  
avatar
arthoo
26.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Dan - idzie w dobrą stronę :)