PGE Ekstraliga. Patryk Rolnicki już po operacji. GKM chciał nawet ściągnąć helikopter z Berlina

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka. / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki
WP SportoweFakty / Karol Słomka. / Na zdjęciu: Patryk Rolnicki
zdjęcie autora artykułu

Patryk Rolnicki, który doznał złamania kości udowej podcza meczu w Gorzowie, jest już po operacji. Klub z Grudziądza zorganizował ją dla swojego zawodnika w ekspresowym tempie. W środę lub czwartek dowiemy się, ile potrwa jego przerwa w startach.

Po upadku, do którego doszło w pierwszym biegu spotkania truly.work Stal Gorzów - MRGARDEN GKM Grudziądz u Patryka Rolnickiego stwierdzono uraz lewego uda. - Od razu załatwiliśmy operację w Grudziądzu. Wtedy konieczne stało się jak najszybsze zorganizowanie transportu. Noga była tylko opatrzona i unieruchomiona, więc należało zadbać o odpowiedni komfort podróży - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej w GKM-ie.

GKM brał pod uwagę różne opcje. - Rozmawialiśmy z firmą, która zajmuje się lotniczym transportem medycznym. Na terenie Polski nie dysponowali helikopterem. Pojawiła się propozycja, że uruchomią transport z Berlina do Gorzowa, a następnie do Grudziądza. Byliśmy tym zainteresowani, ale kwota za taką usługę okazała się jednak astronomiczna - wyjaśnia Cichoracki.

Czytaj także: O taką pierwszą linię bił się trener Chomski. Łaguta sam na polu walki

Grudziądzanie musieli zatem skorzystać z innego rozwiązania. - W nocy nie było opcji załatwienia helikoptera LPR. Wtedy na wysokości stanął pan Jacek Bossy z Gorzowa, który w ciągu godziny podstawił specjalistyczną karetkę. Z tego miejsca bardzo mu dziękujemy. Patryk o 22:00 wyjechał z Gorzowa i był na miejscu o drugiej w nocy. Dzięki zastępcy dyrektora szpitala pana Jarosława Borynia i pracownikom SOR-u bardzo szybko trafił na oddział urazowo – ortopedyczny. Tam przeszedł dodatkowe badania, a 10:00 był wieziony na salę operacyjną - tłumaczy Cichoracki.

Operacja przebiegła pomyślnie. Patryk Rolnicki leży już na sali pooperacyjnej. Tam pozostanie do środy lub czwartku. Później trafi na oddział rehabilitacji. - Nie wiemy, ile potrwa jego przerwa, ale na dziś nie należy zakładać, że to koniec sezonu. Nowe informacje podamy po rozmowie z ordynatorem udziału urazowo - ortopedycznego i ordynatorem oddziału rehabilitacji. Szczegółów należy spodziewać się w środę lub czwartek - podsumowuje Cichoracki.

Zobacz również: forBET Włókniarz Częstochowa wypadł poza pierwszą czwórkę. Zobacz tabelę i statystyki PGE Ekstraligi

ZOBACZ WIDEO Adam Skórnicki: Taktyka? Wszystko zależy kto ocenia i jaką ma świadomość na ten temat

Źródło artykułu:
Czy GKM Grudziądz zdoła wygrać w tym sezonie na wyjeździe?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
Dionakra
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co by nie gadac zawodnicy w Grudziądzu mają dobre warunki stworzone zarówno od strony opieki jak i finansowej. Teraz tylko wynikami na torze podziekować.  
avatar
Wilczekq
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patryk! To się narobiło. Jako kibic Krosna, chciałbym Ci podziękować za wszystkie biegi które odjechałeś zarówno dla Wilków jak i dla GKM. Szkoda, że tak się skończyło. Super sezon był przed To Czytaj całość
avatar
Luka SGP
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
ehh... szkoda, ale Patryku, na pocieszenie wiedz, ze zdrowo przy****leś! :D  
avatar
LordVader
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jacek. Jacek B Jacek Bossy Olle!  
avatar
Lipowy Batonik
26.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hampel w jakim wieku doznał bardzo skomplikowanego złamania i wrócił.Rolnicki jest młody więc ma również szansę na powrót , kwestia też jak będzie nastawiony psychicznie po tej kontuzji.