Falubaz już zbiera owoce silnego zespołu. Widać to po sprzedaży karnetów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Patryk Dudek
zdjęcie autora artykułu

Choć do rozpoczęcia nowego sezonu pozostało jeszcze kilka miesięcy, Falubaz Zielona Góra już zbiera owoce wzmocnienia drużyny. Widać to po wynikach sprzedaży karnetów.

- Na tę chwilę karnety sprzedają się dużo lepiej, niż rok temu. Jeśli taka tendencja się utrzyma, powinniśmy sprzedać o wiele więcej wejściówek, niż przed ubiegłym sezonem - mówi nam Marcin Grygier, rzecznik prasowy Falubazu Zielona Góra.

Zielonogórski klub sprzedał już trzy razy więcej karnetów, niż o tej samej porze rok temu. To tylko świadczy o tym, jak duży głód sukcesu panuje wśród kibiców Falubazu. Drużyna wzmocniona Nickim Pedersenem i Martinem Vaculikiem ma bić się o najwyższe cele.

- Jest tak duże zainteresowanie, że prawdopodobnie skrócimy pierwokup karnetów. Pojawiają się nowi kibice, a wiele miejsc jest póki co zablokowanych - dodaje Grygier. Prawo pierwokupu dotychczasowego miejsca dla posiadaczy karnetów na sezon 2018, na ten moment, obowiązuje do 4 marca.

Jeśli chodzi o ceny stałych wejściówek, na zdecydowaną większość stadionu wynoszą one 279 zł (mówimy o karnecie normalnym, ulgowy kosztuje 219 zł). Najdroższy jest karnet na sektor VIP Start - 1500 zł.

Oprócz wspomnianych Vaculika i Pedersena, w Falubazie w 2019 roku pojadą też m.in. Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz i Michael Jepsen Jensen. Zielonogórzanie otworzą nowy sezon 5 kwietnia, domowym meczem z Get Well Toruń.

ZOBACZ WIDEO Wielcy żużlowi mistrzowie ślą życzenia dla Tomasza Golloba

Źródło artykułu: