Żużlowi pracoholicy. Rekordzista jeździł w tym roku 104 razy! Polacy poza czołową piętnastką

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Daniel Jeleniewski i Robert Lambert
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Daniel Jeleniewski i Robert Lambert
zdjęcie autora artykułu

Zawód żużlowca często wymaga życia na walizkach. Rekordzista w 2018 roku przez sześć i pół miesiąca wziął udział w 104 imprezach, średnio ścigając się co dwa dni! Prezentujemy ranking najbardziej zapracowanych zawodników.

Miejsca 8-15. Do rekordów dużo brakuje

Przy ustalaniu zestawienia wzięliśmy pod uwagę wszystkie zawody żużlowe w 2018 roku. Nieważne czy był to mecz ligowy czy sparing. Liczy się sam udział i start minimum w jednym wyścigu - nawet jeśli zawody nie zostały dokończone przez pogodę i trzeba było je ponownie odjechać w innym terminie. Poniżej prezentujemy miejsca 9-15. Warto zauważyć, że wysokie, 10. miejsce, zajął zaledwie 16-letni Kyle Bickley. Przez cały sezon regularnie ścigał się na brytyjskich torach, a obecnie rywalizuje w Australii.

Miejsce Zawodnik Wiek Kraj Liczba imprez
8-9.Max Fricke22Australia83
8-9.Rohan Tungate28Australia83
10.Kyle Bickley16Wielka Brytania82
11-12.Brady Kurtz22Australia81
11-12.Aaron Summers31Australia81
13-14.Hans Andersen38Dania80
13-14.Thomas Joergensen26Dania80
15.Chris Harris36Wielka Brytania79

W czołowej piętnastce nie ma ani jednego żużlowca z Polski, choć to przecież w naszym kraju "czarny sport" jest najpopularniejszy. Najbliżej tego zestawienia był Kacper Woryna, który w tym roku wziął udział w 77 imprezach. 22-latek regularnie ścigał się w Polsce, Szwecji i Wielkiej Brytanii. To i tak było za mało. Do zwycięzcy rankingu stracił prawie 30 zawodów!

Wymienione w rankingu liczby mogą imponować, ale i tak jest im daleko do rekordów wszech czasów. - Ivan Mauger chwalił się, że w 1973 roku przejechał 150 imprez. Jest to trudne do zweryfikowania, ale możliwe, bo miał on hopla na punkcie statystyk. Jeździł przez cały rok - w Europie, Australii, USA, do tego jeszcze w innych odmianach speedwaya - opowiada żużlowy historyk Grzegorz Drozd. - Mauger był typem kolekcjonera. Uwielbiał zdobywać kolejne tory, sam aranżował zawody we Francji czy Norwegii. Kochał śrubować rekordy i był na tym punkcie wyczulony. Chwalił się, że wygrał aż 1000 różnych zawodów.

- Z kolei Peter Collins w 1978 roku pojechał bodaj w 144 imprezach. Też jeździł przez cały rok i startował m.in. w cyklu imprez w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ostatnim przypadkiem takiego "Maugerowania", kiedy i gdzie tylko się da, był Jason Crump w 1996 roku. Generalnie od połowy lat 90. zaczęło się to zmieniać. Najlepsi odpuszczali starty w Australii - dodaje.

Ranking polskich "pracusiów" dostępny jest na ostatniej stronie.

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybuny

6-7. Richard Lawson (Wielka Brytania) - 84 imprezy

32-latek znalazł się w zestawieniu, bo ścigał się w ojczyźnie w dwóch klasach rozgrywkowych. W tym roku reprezentował Somerset Rebels w Premiership i The Lakeside Hammers w Championship. 77 imprez odjechał na krajowych torach. Pozostałe 7 w Polsce, gdzie reprezentował II-ligowego Kolejarza Opole. Zawodnikiem tej drużyny będzie też w przyszłym sezonie.

6-7. Jason Doyle (Australia) - 84 imprezy

Mistrz świata z 2017 roku przejechał tyle imprez co Lawson, choć oczywiście różnorodność krajów w których się prezentował była znacznie większa. Regularnie ścigał się w ligach brytyjskiej (Somerset Rebels), polskiej (Get Well Toruń) i szwedzkiej (Rospiggarna Hallstavik). Do tego dochodziły starty w Grand Prix i kilka imprez towarzyskich, gdzie m.in. wygrał prestiżowe zawody o Zlatą Prilbę w Pardubicach.

5. Adam Ellis (Wielka Brytania) - 87 imprez

U 22-latka sytuacja wygląda podobnie jak u Lawsona. Praktycznie 90 proc. imprez przejechał na krajowych torach, gdzie zdobywał punkty dla Swindon Robins (Premiership) i The Lakeside Hammers (Championship). W rankingu uplasował się wyżej od wspomnianego rodaka, bo częściej prezentował się poza granicami ojczyzny. Sporadycznie startował w Polsce, Danii i Niemczech. Brał też udział w innych odmianach speedwaya, np. w wyścigach na długim torze.

4. Niels Kristian Iversen (Dania) - 88 imprez

Doświadczony, 36-letni zawodnik miał napięty grafik, więc okazji, żeby spokojnie napić się kawy, nie było wiele. Iversen regularnie jeździł w PGE Ekstralidze (Get Well Toruń), Elitserien (Eskilstuna Smedenra), Premiership (King's Lynn Stars) i lidze duńskiej (Esbjerg). Do tego doszły starty w eliminacjach do Grand Prix, jako rezerwowy cyklu czy w turniejach Speedway Diamond Cup.

3. Nick Morris (Australia) - 89 imprez

Podium otwiera 24-letni Australijczyk, który w tym roku ścigał w jednych zawodach więcej niż Iversen. Morris startował wyłącznie w dwóch krajach - Wielkiej Brytanii i Polsce. Był zawodnikiem Swindon Robins (Premiership), The Lakeside Hammers (Championship) oraz Stali Rzeszów (2. Liga Żużlowa).

2. Nicolai Klindt (Dania) - 98 imprez

Niespełna 30-letniemu zawodnikowi do magicznej bariery 100 imprez zabrakło bardzo niewiele. Wysokie miejsce w rankingu zapewniła mu jazda w dwóch klasach rozgrywkowych w Wielkiej Brytanii, gdzie reprezentował Poole Pirates (Premiership) i Workington Comets (Championship), a także regularne starty w Polsce (TŻ Ostrovia) i Danii (Holsted). Do tego doszły m.in. występy w eliminacjach Speedway Euro Championship czy Elitserien.

1. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 104 imprezy

The best of the best 2018 roku. Urodzony w Norwich 20-latek był najbardziej zapracowanym zawodnikiem na świecie. Ścigał się w Premiership (King's Lynn Stars), Nice 1. Lidze Żużlowej (Speed Car Motor Lublin), Elitserien (Rospiggarna Hallstavik), Bundeslidze (DMV White Tigers), lidze duńskiej (Grindsted), w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, w cyklu Speedway Euro Championship, a do tego jeszcze w innych imprezach, m.in. towarzyskich. Końcowy wynik budzi podziw.

Ranking Polaków

Zdecydowanym zwycięzcą w rankingu najczęściej jeżdżących Polaków jest Kacper Woryna, który ścigał się w Polsce, Wielkiej Brytanii (Poole Pirates) i Szwecji (Lejonen). Za nim uplasowali się Bartosz Smektała i ex aequo Wiktor Lampart z Tobiaszem Musielakiem. W zestawieniu zdecydowanie przeważają młodzi zawodnicy, co jest zasługą m.in. rozbudowanej formuły Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów.

Miejsce Zawodnik Klub Wiek Liczba imprez
1.Kacper WorynaROW Rybnik2277
2.Bartosz SmektałaFogo Unia Leszno2067
3-4.Wiktor LampartSpeed Car Motor Lublin1763
3-4.Tobiasz MusielakforBET Włókniarz Częstochowa2563
5.Daniel KaczmarekGet Well Toruń2161
6.Szymon SzlauderbachFogo Unia Leszno1959
7-8.Maciej JanowskiBetard Sparta Wrocław2758
7-8.Igor Kopeć-SobczyńskiGet Well Toruń1958
9-11.Robert ChmielROW Rybnik2055
9-11.Patryk DudekFalubaz Zielona Góra2655
9-11.Bartosz ZmarzlikCash Broker Stal Gorzów2355
12-13.Alan SzczotkaCash Broker Stal Gorzów1753
12-13.Karol ŻupińskiZdunek Wybrzeże Gdańsk1653
14-16.Krzysztof BuczkowskiMRGARDEN GKM Grudziądz3250
14-16.Michał GruchalskiforBET Włókniarz Częstochowa2050
14-16.Jakub MiśkowiakOrzeł Łódź1750
17.Patryk WojdyłoBetard Sparta Wrocław1949
18.Mateusz TonderFalubaz Zielona Góra1948

Jako ciekawostkę można dodać, że Tomasz Gollob, najlepszy polski żużlowiec w historii, w swoim rekordowym sezonie przejechał 89 imprez. Było to w 1998 roku, kiedy reprezentował Polonię Bydgoszcz i brytyjskie Ipswich Witches.

Źródło artykułu:
Czy napięty grafik startów zwiększa szansę na zbudowanie wysokiej formy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
tomkez
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
O, a zawsze mi się wydawało, że Tomasz Gollob w latach 90tych spokojnie objeżdżał nawet ponad 100 imprez w sezonie albo i kilku. A drugim takim pracusiem był Sebastian Ułamek też jeździł gdzie Czytaj całość
avatar
yes
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dużo jeżdżą, by zarobić. Jedno z drugim nie za bardzo idą w parze...  
Piotr Trzeciak
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj ostafiński będzie na łokciach i kolanach a z tyłu Prezes Nawrocki będzie pchał tak że dziennikarzynie ślepia wyjdą z oczodołów.  
avatar
Said
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe co dziś stalker Irasa wymyśli na jego temat. Ciekawe gdzie już donosik wysłał.. Obstawiamy??? Ja obstawiam że dokumenty odnośnie konkursu z samochodem wysłał do komisji orzekajacej w sp Czytaj całość
avatar
LeszczynskiBYK
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Proszę zrobić jeszcze więcej stron, z pewnościa ktoś to przeczyta.