Tomasz Gollob może przejść operację w Szwajcarii. Mistrz dostał ciekawą propozycję

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
zdjęcie autora artykułu

Tomasz Gollob nie poddaje się w walce o powrót do zdrowia. Podczas niedzielnego turnieju halowego w Bydgoszczy były mistrz świata przekazał, że liczy na wyjazd do Szwajcarii, gdzie miałby przejść kolejną operację.

W tym artykule dowiesz się o:

Stan Tomasza Golloba, który walczy z poważną kontuzją kręgosłupa wciąż nie ulega poprawie. Mistrz zmaga się z olbrzymimi bólami spastycznymi, które znacząco utrudniają mu rehabilitację. Były żużlowiec nie traci jednak nadziei na powrót do zdrowia. W niedzielę w Bydgoszczy podczas specjalnego turnieju halowego "Gramy dla Tomka" przekazał ważną informację.

- Dostałem kilka dni temu ofertę ze Szwajcarii, gdzie jest szansa na operację. Chciałbym tego spróbować, bo taką rzecz czasami robi się tylko raz w życiu. Życzycie mi wszyscy powrotu do zdrowia, a ja nie chciałbym, aby te życzenia zmieniły się w pył - powiedział Gollob w trakcie specjalnego przemówienia.

Mistrz świata z 2010 roku dziękował m.in. profesorowi Markowi Haratowi, który opiekuje się nim od samego początku po odniesieniu kontuzji. Przypomnijmy, że Tomasz doznał urazu kręgosłupa w kwietniu 2017 roku podczas zawodów motocrossowych. Od tego czasu nie udało mu się odzyskać sprawności, choć bardzo o to walczy. Lekarze mówią, że jego przypadek uszkodzenia rdzenia kręgowego jest bardzo trudny. Gollob próbował nawet eksperymentalnych metod akupunktury w Chinach, lecz cały wyjazd zakończył się klapą. Nie dość, że nie było żadnej poprawy, to jego stan uległ jeszcze pogorszeniu.

Od tamtego czasu zawodnik leczenie odbywa w rodzinnej Bydgoszczy, gdzie codziennie przechodzi zabiegi i rehabilitację. Początkowo wykluczał kolejne eksperymenty jak te w Chinach, ale propozycja ze Szwajcarii otwiera przed nim cień szansy. Gollob przede wszystkim chciałby pozbyć się uciążliwych bóli spastycznych, które mocno utrudniają mu przebieg rehabilitacji. Jeśli tylko uda się załatwić wszelkie formalności, a profesor Harat da zielone światło na wyjazd, to Gollob będzie szukał swojej szansy w rękach tamtejszych specjalistów.

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybuny

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
RECON_1
19.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli tylko jest cień szansy to warto próbować.  
Nίghtmare
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ot i widzem rze jeden siem odważył łapke pozytywnom postawić a jak ta negatywna to dlaczego? - morze strah oblatuje sfe zdanie wyrazić ... thuszostwo?  
Nίghtmare
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ać wnet urzytkownik @Mat. i ja pośredni pszetszkolak - muchomorem z hejtem wielkim siem spotkamy zastanowienie we mnie budzom akcyje harytatywne a wspierajonce dla człowieka kturego cenie wielc Czytaj całość
avatar
Mat.
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Niech Mistrz przeznaczy pieniądze ze zbiórki na pomoc innym żużlowcom, którzy nie mają za co żyć...nie mówiąc o rehabilitacji. Wielkie zbiórki dla bogacza organizują..takie rzeczy tylko w Polsc Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tomek oby doszło jak najszybciej do tego zabiegu.Po tym zabiegu mam nadzieję widzieć Ciebie na własnych nogach.Jak najkrótszym czasie ,