Unia - Stal: Trzynaście lat oczekiwań. Czy Unia w końcu to zrobi? (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Fogo Unia - GKM. Bracia Piotr Pawlicki i Przemysław Pawlicki dziękują sobie za walkę
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Fogo Unia - GKM. Bracia Piotr Pawlicki i Przemysław Pawlicki dziękują sobie za walkę
zdjęcie autora artykułu

W myśl zasady bij mistrza, z reguły łatwiej jest wywalczyć tytuł najlepszej drużyny, niż go obronić. Już w sobotę kłam tej teorii zadać może Fogo Unia. Leszczynianie mogą zrobić to, czego nie udało się nikomu od 2005 roku.

Ostatnią drużyną, której udało się zdobyć mistrzostwo Polski i rok później je obronić, była tarnowska Unia. W 2004 roku zbudowano tam bardzo silny zespół. Dzięki wsparciu finansowemu ze strony Rafinerii Trzebinia dokonano głośnych transferów. Drużynę zasilił Tomasz Gollob, a wraz z nim do Tarnowa powędrował jego starszy brat - Jacek. Oprócz Gollobów i Tony'ego Rickardssona, tarnowianie zainwestowali w rozwój Janusza Kołodzieja oraz Marcina Rempały. Jak się okazało, na Unię nie było mocnych. Tarnowianie kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa, zwłaszcza u siebie gromiąc rywali. Zgodnie z przewidywaniami i założeniami, złote medale trafiły do Tarnowa. Rok później niewiele się zmieniło. Unia postawiła na tych samych zawodników, co rok wcześniej. Zespół ponownie nie zawiódł i wywalczył mistrzostwo.

Jeśli chodzi o Fogo Unię, to po wywalczonym rok temu tytule zespół jeszcze bardziej się wzmocnił. Za Grzegorza Zengotę sprowadzono Jarosława Hampela. Petera Kildemanda zastąpił z kolei Brady Kurtz. Zmiany te wyszły leszczynianom na dobre. Bez większych problemów wygrali rundę zasadniczą PGE Ekstraligi, potwierdzając, że zbudowali najrówniejszym skład. W półfinale rozprawili się z wrocławianami. Teraz, po nieznacznej porażce w pierwszym meczu finałowym w Gorzowie Wielkopolskim (44:46), wystarczy im dwupunktowa wygrana nad Cash Broker Stalą, by sięgnąć po kolejne mistrzostwo Polski.

W przeszłości leszczynianie seryjnie bronili tytułów mistrzowskich. Dominowali zwłaszcza w latach 1949-1954, gdy nie schodzili z najwyższego stopnia podium. Unia jeszcze dwukrotnie w swojej historii broniła mistrzowskiego fotela. Miało to miejsce na przełomie lat 70-tych i 80-tych (1979, 1980) oraz pod koniec dekady starego ustroju - 1987-1989. Później, także dwa razy, po wywalczeniu złotego medalu DMP Byki były bliskie jego obrony. W latach 2008 i 2011 musiały się zadowolić jednak "tylko" srebrnymi krążkami.

Swoją drogą, Fogo Unia odjeżdża ligowej stawce także w statystyce zdobytych złotych medali. Jeżeli drużyna Piotra Barona pokona w sobotę Stal, klub będzie świętować szesnaste mistrzostwo w swojej historii. Drugi w klasyfikacji ROW Rybnik ma w dorobku dwanaście tytułów.

Awizowane składy: Cash Broker Stal Gorzów:

1. Martin Vaculik 2. Grzegorz Walasek 3. Krzysztof Kasprzak 4. Szymon Woźniak 5. Bartosz Zmarzlik 6. Rafał Karczmarz 7. Alan Szczotka

Fogo Unia Leszno: 9. Emil Sajfutdinow 10. Brady Kurtz 11. Jarosław Hampel 12. Janusz Kołodziej 13. Piotr Pawlicki 14. Bartosz Smektała 15. Dominik Kubera

Początek meczu: godz. 19:15 Wynik pierwszego meczu: 46:44 dla Cash Broker Stali

Przewidywana prognoza pogody (za yr.no): Temperatura: 13°C Wiatr: 4 km/h Deszcz: 0.0 mm

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Źródło artykułu: