KSM nie odpuści ostatniego meczu. Do składu wróci trzech obcokrajowców

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow
zdjęcie autora artykułu

KSM Krosno w najbliższą niedzielę pojedzie ze Stainer Unią Kolejarz Rawicz w możliwie najmocniejszym składzie. Część kibiców bała się o to, bo ostatnio w Poznaniu wystawiono mocno rezerwowy skład, który wysoko przegrał (31:58).

W tym artykule dowiesz się o:

W KSM-ie tłumaczą, że na spotkanie w Poznaniu musieli "zaciągnąć hamulec ręczny" i wystawić rezerwy, bo chcą jak najszybciej zakończyć sezon "na zero" i zrobić miejsce dla nowej ekipy, która będzie się teraz zajmować żużlem w Krośnie. Gdyby nie to, z PSŻ-em z pewnością pojechał mocniejszy skład, choć słowo "mocny" w połączeniu z tegoroczną dyspozycją drużyny, nie współgra najlepiej.

KSM jeździ już "o pietruszkę". Nie ma ani szans na awans do play-offów, ani na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli 2. Ligi Żużlowej. Działacze chcą się jednak godnie pożegnać z kibicami i na ostatni mecz sezonu planują wystawić najmocniejszy skład. Oznacza to, że na pewno wróci do niego lider Ilja Czałow, a także dwaj inni obcokrajowcy. Zapewne będzie to ktoś z grona - Patrick Hansen, Kenneth Hansen, Josef Franc. Na decyzję trzeba poczekać do czwartku, kiedy poznamy awizowane składy.

Tak słabych wyników jak w tym roku, KSM w swojej 12-letniej historii jeszcze nie osiągał. Z drugiej strony zespół na swoim torze spisuje się w miarę przyzwoicie. Poza meczem z Ostrovią (39:51), z każdym rywalem zdobywał ponad 40 punktów. Nawet przeciwko Stali Rzeszów zaprezentował się korzystnie (42:48). Dla porównania starsi kibice z pewnością pamiętają drugą połowę lat 90. kiedy Wilki nawet u siebie niejednokrotnie miały problem, żeby zdobyć przynajmniej 30 "oczek".

O punkty ze Stainer Unią Kolejarz łatwo nie będzie. Zespół ten jest już pewny awansu do play-offów, ale walczy jeszcze o jak najlepszą pozycję po rundzie zasadniczej. W niedzielę swój mecz rozgrywa Unia Leszno, więc do Krosna nie przyjadą największe gwiazdy pojawiające się w rezerwach, jak Bartosz Smektała. Z drugiej strony kadra drużyny jest na tyle szeroka i skuteczna, że na Podkarpaciu można walczyć o wygraną.

Początek meczu w niedzielę o godz. 16:00. W pierwszym spotkaniu Stainer Unia Kolejarz wygrała 51:39.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po toruńsku

Źródło artykułu:
Czy KSM jest w stanie wygrać ze Stainer Unią Kolejarz?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
Andrzej TRybus
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już wcześniej pisałem, że na ostatni mecz sezonu w KSM Krosno będzie wystawiony skład w ktòrym pojedzie I. Czałow, K.Hansen i J. Franc, więc ta informacja zupełnie mnie nie zaskoczyła . Wszak n Czytaj całość
avatar
KibicujemyNaLuku
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze rozumiem, ze jesli Wilki i Opole wygraja to Kolejarz Opole uniknie Rzeszowa w playoff? :-)  
miloBed2052
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobacz mała dziewczynka nagrała cover znanego artysty:  
avatar
Jack Daniels - RSKŻ
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Taaaak, kadra RawiczoLeszna jest tak szeroka, że ostatnio z braku laku dostali walkowerem.  
avatar
Zawsze My
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wilki po ostatnie zwycięstwo w historii klubu....Auuu Wilki!!!