Czy Stal Gorzów powinna mówić o chorobie juniora? POLADA chwali działaczy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Hubert Czerniawski
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Hubert Czerniawski
zdjęcie autora artykułu

Stal Gorzów poinformowała niedawno, że Hubert Czerniawski ma problemy z sercem i dostał od POLADA zgodę na stosowanie leku, który zawiera substancje zabronione. Czy gorzowianie dobrze zrobili, mówiąc o temacie publicznie?

- Z jednej strony można powiedzieć, że to prywatne sprawy zawodnika i nie należy o nich mówić - komentuje ekspert WP SportoweFakty Krzysztof Cegielski. - Jeśli się jednak głębiej się nad tym zastanowić, to może dobrze się stało, że ktoś to upublicznił- dodaje.

Dzięki Cash Broker Stali wszyscy zobaczyli, jak należy działać w takich sytuacjach. - Stal zachowała się modelowo. Mogą być przykładem, jak należy załatwiać takie sprawy - chwali gorzowian Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.

- Gorzowianie skorzystali z tego samego zapisu, na który próbował powoływać się Grigorij Łaguta. W takiej sytuacji zdecydowanie lepiej jest zareagować od razu tak, jak zrobił to klub z Gorzowa. O wyłączenie retroaktywne można wprawdzie wnioskować, ale to jest obwarowane o wiele bardziej restrykcyjnymi przesłankami - wyjaśnia Rynkowski.

POLADA nie chce zdradzić, na stosowanie jakiego środka wydała zgodę Hubertowi Czerniawskiemu. - To byłoby zdradzanie informacji o stanie zdrowia i przebiegu choroby. O tym powinien mówić sam zawodnik - tłumaczy Rynkowski.

Wiadomo jednak, że junior Stali otrzymał zgodę wyłącznie dla celów terapeutycznych na rok. - Przed upływem terminu musi o nie wnioskować ponownie. Wtedy będziemy oczekiwać od niego aktualnej dokumentacji. Na tej podstawie być może dojdziemy do wniosku, że jest potrzeba stosowania innych leków lub zrezygnowania z terapii - wyjaśnia dyrektor "antydopingówki".

- Znam dziesiątki przypadków, że sportowiec choruje i z tego powodu musi brać jakieś leki. Wnioskowanie do POLADA w takiej sytuacji nie jest niczym nadzwyczajnym. W żużlu do tej pory o tym za bardzo nie słyszeliśmy, ale podejrzewam, że takie rzeczy się dzieją, tylko nikt o tym specjalnie nie informuje -podsumowuje Krzysztof Cegielski.

ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat? Prawdopodobnie najgrubszym facetem jakiego widzieliście

Źródło artykułu:
Czy podoba Ci się postawa Stali Gorzów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
yes
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam, że Cegielski pisał o Hubercie 22 maja 2017 https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/688963/krzysztof-cegielski-podaj-cegle-w-zuzlu-nie-ma-oszustw-ktos-robi-czerniawskiemu- sprawa była inn Czytaj całość
avatar
leon62
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mogę być stronniczy nie lubię wypocin Cegielskiego i pewnie nie tylko ja.Nie mogę mu zapomnieć tego że jako młodemu kibice w Gorzowie zbierali i kupili motocykl, który pozwolił mu się rozwinąć. Czytaj całość
avatar
stalowy holender
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to teraz sie zacznie , niech tylko Hubert zacznie zdobywac troche wiecej punktow , ktore przyczynia sie do wygranych meczy to zaraz zacznie sie szczekanie ze mamy zawodnika na dopingu ...poc Czytaj całość
avatar
leon62
4.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Cegielski to wielki filozof ekspert od sportu przez wielkie S hehe!!