W tym artykule dowiesz się o:
Drużynowe Mistrzostwa Świata na długim torze rozgrywane są od 2007 roku i składają się wyłącznie z turnieju finałowego. Nie ma potrzeby przeprowadzania eliminacji z uwagi na zbyt małe zainteresowanie zawodami ze strony federacji. Warto zaznaczyć, że z udziału wycofali się Finowie, którzy w poprzedniej edycji zajęli ostatnie miejsce.
Ciekawie prezentuje się reprezentacja Wielkiej Brytanii, która w całości złożona jest z zawodników startujących również na torach klasycznych. Liderem Brytyjczyków powinien być James Shanes, a sporo punktów może dorzucić znajdujący się ostatnio w niezłej formie Chris Harris. Rezerwowym w tym zespole będzie Adam Ellis.
Mocny skład mają również Francuzi, wśród których znaleźli się David Bellego i Dimitri Berge. Drugi z nich jest liderem klasyfikacji generalnej IMŚ. Solidnym punktem ekipy będzie także Mathieu Tresarrieu - wciąż aktualny mistrz świata.
Start zawodów w Morizes zaplanowany został na godz. 20.45. Dwie godziny wcześniej przeprowadzone będą zawody w ramach FIM Youth Gold Trophy. Na starcie brakuje Polaków, wystąpią za to trzy kobiety - Alexandra Schauer, Nynke Sijbesma oraz Delina Kruit.
Przed rokiem na torze w Roden najlepsza była reprezentacja Niemiec, dla której 28 punktów wywalczył Martin Smolinski. Drugie miejsce zajęli Francuzi, a podium uzupełnione zostało przez Holendrów.
Lista startowa:
Niemcy: 1. Joerg Tebbe 2. Lukas Fienhage 3. Danny Maassen 22. Jens Benneker
Holandia: 4. Theo Pijper 5. Dave Meijerink 6. Lars Zandvliet 23.
Francja: 7. Mathieu Tresarrieu 8. David Bellego 9. Dimitri Berge 24. Stephane Tresarrieu
Wielka Brytania: 10. James Shanes 11. Zach Wajtknecht 12. Chris Harris 25. Adam Ellis
Szwecja: 13. Sebastian Alden 14. Anders Mellgren 15. Andreas Bergstroem 26. Robin Aspegren
Czechy: 16. Josef Franc 17. Martin Malek 18. Michal Skurla 27.
Początek zawodów: godz. 20.45
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: W piątce najlepszych trenerów widziałbym Adama Skórnickiego
Czy Wielka Brytania zwycięży w Morizes? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
