Najszbysze silniki zostawił dla Orła. Lider wyjedzie jako pierwszy na tor

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Hans Andersen
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Hans Andersen
zdjęcie autora artykułu

Hans Andersen zamierza wyjechać w sobotę na tor. Duńczyk pierwsze jazdy zaplanował w Niemczech. Jego mechanik pokazał filmik z warsztatu. Widać, że sprawy sprzętowe są już zapięte na ostatni guzik.

Kibice Orła Łódź mogli zajrzeć ostatnio do warsztatu Duńczyka, dzięki pomocy jego mechanika Macieja Jądera, który przebywa obecnie w Danii. Motocykle lidera Orła są już gotowe do jazdy. - Te najlepsze zostawiamy na Łódź - mówi w krótkim nagraniu Jąder.

Wszystko wskazuje więc na to, że Hans Andersen będzie pierwszym zawodnikiem łódzkiej drużyny, który wyjedzie na tor przed startem nowego sezonu. Jego koledzy premierowe jazdy zaplanowali na 16 marca. Wtedy drużyna ma udać się do węgierskiego Nagygalasz, gdzie spędzi łącznie trzy dni. Wszystko wskazuje na to, że te treningi dojdą do skutku, bo prognozy pogody są na ten moment bardzo optymistyczne.

Orzeł zmagania w rozgrywkach ligowych rozpocznie od meczu w Lublinie, który został zaplanowany na 7 kwietnia. Zanim do tego dojdzie, zespół Janusza Ślączki ma odjechać sparingi z Get Well Toruń, OK Kolejarzem Opole i PSŻ-em Poznań.

ZOBACZ WIDEO Z 1:5 na 4:2. W finałowym biegu na Motoarenie działo się!

Źródło artykułu: