Duńczyk miał nie jeździć w Polsce. Skusiła go oferta Stali Rzeszów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Mads Korneliussen
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Mads Korneliussen
zdjęcie autora artykułu

Mads Korneliussen nie zakładał, że w przyszłym roku będzie ścigał się w polskich rozgrywkach. Ostatecznie Duńczyk podpisał kontrakt warszawski ze Stalą Rzeszów.

W minionym sezonie Mads Korneliussen został awaryjnie ściągnięty do ROW-u Rybnik. W PGE Ekstralidze pojechał łącznie w dwóch spotkaniach, wykręcając w nich średnią biegową na poziomie 0,667. W 2016 roku Duńczyk w ogóle nie ścigał się z kolei w polskiej lidze.

Nic dziwnego, że 34-latek podczas minionego okresu transferowego transferowego w Polsce nie mógł przebierać w ofertach. Korneliussen już miał nie jeździć w polskich rozgrywkach, jednak jego podejście zmieniła propozycja ze Stali Rzeszów. - Spodobało mi się podejście działaczy z Rzeszowa i dzięki tej ofercie nabrałem ochoty na starty w lidze polskiej - przyznał Korneliussen w rozmowie z Nowiny24.pl.

Choć doświadczony Duńczyk związał się z rzeszowskim klubem tylko umową warszawską (bez warunków finansowych i gwarancji startowych), to liczy na to, że będzie mu dane zaprezentować się polskim kibicom. - Podpisałem kontrakty tylko w Polsce i w Danii, więc będę mógł się w stu procentach skoncentrować tylko na tych dwóch ligach - to z pewnością zaprocentuje - skomentował.

Ambicje to jedno, a rzeczywistość to drugie. Korneliussen to jeden z aż 13 seniorów w Stali Rzeszów. Walka o ligowy skład na pewno nie będzie łatwa. - Skład jest szeroki, ale tak wygląda teraz sport - będą jeździli najlepsi - ocenił.

ZOBACZ WIDEO Gollob planował start w Rajdzie Dakar. "Miałem pomysł na następne 10 lat funkcjonowania w sporcie"

Źródło artykułu:
Czy Korneliussena stać na to, by regularnie startować w polskiej lidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
sympatyk żu-żla
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zobaczymy czy się załapie do składu wyjazdowego. Rzeszów ma ogromny wachlarz zawodników w szerokiej kadrze. Trener ma w czym przebierać.  
avatar
boria1972
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miał kiedyś kilka dobrych sezonów pamiętam Madsa jeszcze z Lublina jeździł mega widowiskowo lubił napedzać się pod bandą... Szkoda że przygasł życzę mu powodzenia oby przebił się do składu...  
avatar
Mario Lbn
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Korneliussen, Ciapek i inni - mega paka  
avatar
RzeszówRM
16.12.2017
Zgłoś do moderacji
6
5
Odpowiedz
Jak Korneliussen schudnie to jestem przekonany, że tych jakichś Ułamków, Welbertów i Gizatulinów będzie robił jak leszczy.