Rickardsson przed GP Czech: Znowu będzie liczył się Tomek Gollob

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Tony Rickardsson
Na zdjęciu: Tony Rickardsson
zdjęcie autora artykułu

W sobotę w Pradze odbędzie się inauguracyjny turniej cyklu Grand Prix 2009. Sześciokrotny Indywidualny Mistrz Świata, Tony Rickardsson, uważa, że Tomasz Gollob ma szansę znaleźć się na podium tych zawodów. "Ricki" kibicował będzie jednak Emilowi Sajfutdinowowi.

W tym artykule dowiesz się o:

W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Szwed stwierdził, że Nicki Pedersen ma nikłe szanse na ponowny triumf na Stadionie Marketa (Duńczk zwyciężał w Grand Prix Czech w latach 2007 i 2008): - Przed inauguracją nie sposób wytypować, kto będzie najlepszy. Wątpię, aby był to Nicki Pedersen. Duńczykowi może zaszkodzić to, że na początku nie startował w polskiej lidze. W marcu i kwietniu jeździł mniej niż w poprzednich latach. Na pewno jednak w tym sezonie znowu będzie bardzo zdeterminowany. On ponownie chce być mistrzem.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, Tony uważa także, że w walce o podium sobotnich zawodów powinien liczyć się Tomasz Gollob: - Poza tym znowu będzie liczył się Tomek Gollob. Polak w Pradze ma szanse na dobrą lokatę, może znaleźć się na podium.

Na koniec rozmowy Rickardsson potwierdził, że W Grand Prix Czech będzie kibicował Emilowi Sajfutdinowowi: - Będę trzymał kciuki za Emila Sajfutdinowa. To bardzo zdolny zawodnik, któremu doradzam w tym sezonie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)