Debiutant po trzydziestce. Chce podbić Polskę na motocyklu kupionym od Lindbaecka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Antonio Lindbaeck w Grand Prix. To na jego motocyklu będzie jeździł Lawson.
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Antonio Lindbaeck w Grand Prix. To na jego motocyklu będzie jeździł Lawson.
zdjęcie autora artykułu

Anglik Richard Lawson ma 32 lata, ale jeszcze nigdy nie startował w polskiej lidze. W sezonie 2018 ma jeździć dla drugoligowego Kolejarza Opole. Z tej okazji kupił motocykl od Antonio Lindbaecka. Liczy, że dzięki temu będzie osiągał dobre wyniki.

[tag=5809]

Piotr Żyto[/tag], menedżer Stal-Met Kolejarza Opole, w przeszłości odkrył niejeden talent na Wyspach. To on ściągnął kiedyś do Kolejarza Seana Wilsona, który szybko podbił serca opolskich kibiców. Inne wynalazki Żyto, to mistrz świata Tai Woffinden i utalentowany Lewis Bridger, który kariery nie zrobił. - Lewis nie miał charakteru - wspomina Żyto. - Był inny niż Tai.

Żyto polecił swego czasu Woffindena byłemu prezesowi Włókniarza Częstochowa Marianowi Maślance. - Nigdy tego nie żałowałem. Woffinden nie od razu błysnął, ale w końcu odpalił i teraz jest gwiazdą PGE Ekstraligi - stwierdza menedżer.

Trudno powiedzieć, jak potoczy się kariera Richarda Lawsona? Nie jest już młodzieniaszkiem, ale przecież aktualny mistrz świata Jason Doyle trafił do najlepszej ligi świata w wieku 30 lat. - Wiem, że Lawson ostro szykuje się do najbliższego sezonu - mówi nam Żyto. - Specjalnie kupił motocykl Antonio Lindbaecka na Polskę. Nie wiem, czy to będzie drugi Doyle, ale myślę, że będzie chciał zawalczyć o to, by stać się kimś ważnym w drugiej lidze.

Żyto znalazł Lawsona dzięki znajomości z Garym May'em. - Prywatnie Gary jest moim przyjacielem, a zawodowo promotorem w Somerset. On miał Lawsona u siebie i dał mi sygnał, że warto dać temu zawodnikowi szansę. Pooglądałem wyniki Lawsona, nie tylko z Somerset, ale i z Glasgow i Lakeside. Wyszło mi, że warto go wypróbować. Teraz musimy czekać na sezon. Wówczas przekonamy się, jak mu pójdzie - kończy menedżer Kolejarza.

ZOBACZ WIDEO Prof. Marek Harat: Obrażenia Tomasza Golloba były bardzo poważne

Źródło artykułu: