Speed Car Motor celuje w play-off. W Lublinie nie pożałują transferu Jonssona

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Andreas Jonsson w barwach Włókniarza
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Andreas Jonsson w barwach Włókniarza
zdjęcie autora artykułu

Po awansie Speed Car Motoru do Nice 1.LŻ, w drużynie z Lublina doszło do kilku zmian kadrowych. Zespół wzmocnili Andreas Jonsson, bracia Dawid i Wiktor Lampartowie, a także sam Masters.

Podczas okresu transferowego ze Speed Car Motorem łączono między innymi Grega Hancocka i Petera Kildemanda. Amerykanin był nawet dogadany z beniaminkiem Nice 1.LŻ, jednak mimo uścisku dłoni z działaczami lubelskiego klubu, czterokrotny mistrz świata ostatecznie wybrał ofertę Stali Rzeszów. Koniec końców do drużyny z Lublina trafił Andreas Jonsson, który w przyszłym sezonie ma być zagranicznym liderem Speed Car Motoru.

- Takimi prawami rządzi się okres transferowy. To bardzo krótki i dynamiczny czas, w którym wiele się dzieje, a dodatkowo w tym roku doszły do tego zawirowania związane z nowym regulaminem PGE Ekstraligi, które wprowadziły trochę niepokoju wśród zawodników. Rozmawialiśmy z Peterem czy Gregiem, ale nie chcę mówić, na ile te negocjacje były zaawansowane. Nie podpisaliśmy z nimi umów, wybrali inne oferty i tak to należy podsumować. Ostatecznie udało nam się zakontraktować Andreasa i myślę, że ani on, ani my nie będziemy tego żałować. To doświadczony zawodnik i bardzo liczymy na jego dobrą postawę - skomentował w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Dariusz Śledź.

Oprócz Jonssona, w przyszłym sezonie w barwach Speed Car Motoru pojadą także Daniel Jeleniewski, Robert Lambert, Dawid Lampart, Sam Masters, Paweł Miesiąc, a także juniorzy z Wiktorem Lampartem na czele. Niewykluczone, że do ekipy beniaminka Nice 1.LŻ dołączy jeszcze jakiś młodzieżowiec.

- Pomysły były różne, ale myślę, że skład, który finalnie udało nam się zmontować jest ciekawy i perspektywiczny. Daje nam szansę na walkę. Naszym podstawowym celem jest awans do fazy play-off. A co dalej? Zobaczymy, jak ułoży nam się sezon i na co nas będzie stać, ale na dzień dzisiejszy myślimy przede wszystkim o zajęciu miejsca w pierwszej czwórce - dodał trener Speed Car Motoru.

ZOBACZ WIDEO Sparta Wrocław nie szkoli? Andrzej Rusko zaprzecza tej teorii

Źródło artykułu:
Czy Jonsson w przyszłym sezonie będzie najskuteczniejszym żużlowcem Speed Car Motoru w Nice 1.LŻ?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (31)
avatar
Maciek Adamek
24.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ratunku raki się duplikują to ja już wole jednego raka ale zawsze znanego amona a nie jakieś podróby  
avatar
kaz
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale jaja się dzieją. Jeszcze nie tak dawno, nie do pomyślenia było, aby takie nazwiska jeździły w niższych ligach. Ciekawi mnie, na czym zakończy swoją karierę AJ.  
avatar
TurboAlex
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdzie się podział Krzysio Cugowski ? Coś ostatnio milczy. Żadnych felietonów.Smutek.Cisza jak ta...  
RUNner
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Lublin nie będzie żałował zatrudnienia Jonssona okaże się w trakcie sezonu. Ostatnie sezony tego zawodnika są bezbarwne, ale wiadomo że AJ to kawał żużlowca. Jeśli się zmotywuje, to będzie Czytaj całość
avatar
MOTOR
22.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śledź jest tajemniczy jeśli chodzi o jazdę Bobera w Motorze:) oj może być najmocniejsza para młodzieżowców w Lublinie:)