Vaclav Milik nie zostanie mistrzem Czech. Wystartuje w Grand Prix Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Vaclav Milik
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Vaclav Milik
zdjęcie autora artykułu

Vaclav Milik w sobotę weźmie udział w Grand Prix Polski w Toruniu. Z tego powodu zawodnik Betardu Sparty Wrocław nie obroni tytułu indywidualnego mistrza Czech.

Po dwóch rundach zmagań o tytuł najlepszego czeskiego żużlowca, Vaclav Milik ma na swoim koncie komplet 30 punktów. O pięć oczek wyprzedza Josefa Franca. Ostatni finał mistrzostw zaplanowano na 7 października w Brezolupach. W tym samym dniu w Toruniu odbędzie się przedostatni w tym roku turniej Grand Prix.

Tegoroczny zwycięzca Zlatej Prilby jest jednym z rezerwowych cyklu i w Toruniu zastąpi kontuzjowanego Fredrika Lindgrena. Tym samym straci szansę na obronę mistrzowskiego tytułu w Czechach.

Na liście startowej zawodów w Brezolupach jego miejsce zajął David Pacalaj. Słowak to siostrzeniec Martina Vaculika.

Pod nieobecność Milika, bój o złoty medal stoczą zapewne Josef Franc i Eduard Krcmar. Obu żużlowców w klasyfikacji generalnej dzieli zaledwie punkt.

Lista startowa 3. finału IM Czech: 1. Matej Kus 2. Hynek Stichauer 3. David Pacalaj 4. Josef Novak 5. Zdenek Simota 6. Eduard Krcmar 7. Zdenek Holub 8. Martin Gavenda 9. Jaroslav Petrak 10. Michal Skurla 11. Josef Franc 12. Martin Malek 13. Filip Hajek 14. Petr Chlupac 15. Patrik Mikel 16. Ondrej Smetana

Klasyfikacja generalna IM Czech: 1. Vaclav Milík - 30 2. Josef Franc - 25 3. Eduard Krcmar - 24 4. Zdenek Simota - 21 5. Hynek Stichauer - 18 6. Ondrej Smetana - 17 7. Patrik Mikel - 16 8. Filip Hajek - 13 9. Matej Kus - 12 10. Martin Mejtsky - 9

ZOBACZ WIDEO Na czym polega praca komisarza technicznego?

Źródło artykułu:
Kto zostanie mistrzem Czech?
Eduard Krcmar
Josef Franc
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
darek pe
7.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chodzilo mi bardziej o to, ze jak np. przez pogode turniej w Czechach bylby odwolany to w nowym terminie Milik pojedzie. Uwazam to stwierdzenie w tytule zbyt przedwczesne.I w tym wypadku masz r Czytaj całość
avatar
yes
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czesi też mają kłopot ze swoim żużlowy kalendarzem.  
avatar
darek pe
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo co jest wazniejsze, ale najpierw niech ten turniej w Czechach sie odbedzie, redaktor za wczesnie rozdaje medale.