Nie boi się ścigać z mężczyznami. Młoda Francuzka kontynuuje rodzinne tradycje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Na zdjęciu: Audrey Dupuy
Materiały prasowe / / Na zdjęciu: Audrey Dupuy
zdjęcie autora artykułu

Audrey Dupuy ma 23 lata i w lidze francuskiej ściga się w barwach zespołu z La Reole. Bierze także udział w zawodach na torach trawiastych. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest jedyną kobietą w swoim kraju, która jeździ na żużlu.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć coraz częściej słyszy się o kobietach, które uprawiają żużel, to tego typu informacje wciąż potrafią wprawić w osłupienie. Nawet jeśli zawodniczka związana jest ze speedwayem od najmłodszych lat. - Moje życie toczy się wokół motocykli, odkąd nauczyłam się chodzić. Mój tata kupił mi kiedyś pit bike'a o pojemności 50cc i od niego wszystko się zaczęło. W wieku sześciu lat zdobyłam swoją pierwszą licencję. Teraz, kilkanaście lat od tego wydarzenia, motocykle wciąż są moją pasją - rozpoczyna swoją opowieść Audrey Dupuy.

Młoda francuska jest jedyną kobietą uprawiającą żużel w tym kraju. Pasja związana z czarnym sportem wzięła się u niej od jej ojca, Alaina Dupuya, który w przeszłości również związany był z tą dyscypliną. - Rzeczywiście, wszystko zaczęło się od niego. Jeździłam z nim na zawody, oglądałam, aż pewnego dnia wsiadłam na motocykl i tak mi pozostało.

Żużel, jak chyba każdy sport motorowy, wymaga wielkiej odwagi. Tej jednak 23-latce zdecydowanie nie brakuje. - Nie boję się, chcę się ścigać z mężczyznami i pokazywać im, że jest to sport dla wszystkich. Moi przeciwnicy udzielają mi rad i pomagają się przygotować do zawodów. Ponadto publiczność zawsze jest szczęśliwa, kiedy widzi kobietę na torze. Oni bardzo mnie wspierają, za co im dziękuję - kontynuuje Dupuy.

Audrey Dupuy ściga się zarówno na torach klasycznych, jak i trawiastych. Od tego sezonu jest zawodniczką La Reole, drużyny startującej w rozgrywkach ligi francuskiej. - Zostałam wybrana z numerem siódmym, co oznacza, że jeżdżę na motocyklu o pojemności 250cc. Ścigam się także na klasycznej żużlówce. Na pięćsetce brałam udział w zawodach w Belgii, w Heusden-Zolder. Również trenuję we Francji na 500cc i od przyszłego roku będę brać udział w rywalizacji na pięćsetkach także w swoim kraju - zapowiada.

ZOBACZ WIDEO To był jego sezon. Nie potrafi zliczyć wszystkich medali

Francuzka przyznaje, iż fakt, że jest jedyną kobietą, która bierze udział w zawodach potrafi zrodzić zabawne sytuacje. - Prosty przykład - organizatorzy zawodów często nie wiedzą, że na liście startowej jest kobieta, przez co nie ma dla mnie prysznica czy szatni. Koledzy z toru żartują wtedy, że mogę iść z nimi. Kibice z kolei bardzo mnie wspierają. Mówią także, że kobieta w tym świecie to coś nadzwyczajnego.

Zawodniczka nie osiąga być może oszałamiających rezultatów, ale z pewnością nie można odmówić jej odwagi i ambicji. W sześciu dotychczasowych meczach ligi francuskiej zdobywała średnio 0,391 pkt/bieg, co jest wynikiem lepszym od kilku żużlowców. Dupuy w dalszym ciągu zamierza się rozwijać. - Bardzo pomaga mi mój tata, który jest moim mechanikiem, a także udziela mi wielu rad. Jest moim wzorem do naśladowania. Choć jestem kobietą, to żużel i grasstrack są dla mnie wszystkim i zamierzam kontynuować swoją karierę.

Aktualnie na całym świecie ściga się kilkanaście zawodniczek. Najbardziej znaną z nich jest Celina Liebmann, która świetnie spisywała się podczas mistrzostw świata w kategorii 250cc. Są także startujące w turniejach rangi mistrzowskiej Micaela Bazan (Argentyna) czy Hayley Perrault (USA). W Polsce swoich sił na żużlowych torach próbują Weronika Burlaga, Maria Przybyłek i Monika Nietyksza. W związku z tym w przyszłości być może kibice obejrzą IMŚ w rywalizacji kobiet, choć oficjalnych informacji na ten temat nie ma.

Źródło artykułu:
Czy IMŚ kobiet na żużlu powinny być organizowane?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
TurboAlex
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Klaudia, czytaj i się ucz!  
avatar
Andrzej TRybus
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dopiero byłby hit :-))))  
avatar
Andrzej TRybus
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A najlepsze jest to - Panowie, czy widzicie te artykuły i tytuły o żużlòwkach w Polskiej Lidze napisane przez Ostafa ?!  
avatar
Andrzej TRybus
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dodam jeszcze, coś co uważam za nieporozumienie w sporcie i nawet nie chce mi się oglądać czegoś takiego jak w lekkoatletyce i to coś co nazywam ONO w biegach - facet bez jaj , lub kobieta z ja Czytaj całość
miroslaw998
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Coś takiego. A ta z Zielonej Góry chyba już off? W ciąży zapewne. Odwagi potrzeba? Skoro u nas taki Kacper Gomólski sobie radzi to w czym problem? A nasza Teresa Orlovski jaką furorę kiedyś rob Czytaj całość