Karambol w Toruniu. Nicolai Klindt stracił przytomność i trafił do szpitala

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nicolai Klindt
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Nicolai Klindt
zdjęcie autora artykułu

Fatalnie zakończyła się pierwsza runda tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Europy dla Nicolaia Klindta. Duńczyk w trzynastym wyścigu wziął udział w straszliwie wyglądającym karambolu i nieprzytomny trafił do toruńskiego szpitala.

Do zdarzenia doszło w trzynastej odsłonie dnia. Startujący z pierwszego pola Nicolai Klindt na dojeździe do pierwszego łuku sczepił się z Przemysławem Pawlickim i nie opanował swojej maszyny. Duńczyk pojechał na wprost, przekoziołkował i z impetem uderzył w dmuchaną bandę, zabierając ze sobą także Andrzeja Lebiediewa.

28-latek na chwilę stracił przytomność. Służby medyczne położyły Duńczyka na noszach i zabrały go w karetce do szpitala. Lebiediew jest natomiast zdolny do kontynuowania zawodów. Pełna relacja z MotoAreny dostępna tutaj. Klindt w polskiej lidze broni barw Arge Speedway Wanda Kraków, która w sobotę ma podjąć Euro Finannce Polonię Piła.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu (VIDEO)

Źródło artykułu: