ROW - Unia Leszno: Mirosław Korbel wyjaśnił brak Rafała Szombierskiego w 14. biegu (wypowiedzi)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Mirosław Korbel, Jarosław Dymek. W sezonie 2017 razem prowadzili zespół ROW-u.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Mirosław Korbel, Jarosław Dymek. W sezonie 2017 razem prowadzili zespół ROW-u.
zdjęcie autora artykułu

ROW Rybnik przegrał na swoim torze z Fogo Unią Leszno 44:46 w zaległym spotkaniu PGE Ekstraligi. Na konferencji pomeczowej trener gospodarzy wyjaśnił brak Rafała Szombierskiego w nominowanych wyścigach.

[tag=25946]

Piotr Baron[/tag] (Fogo Unia Leszno): Udało nam się wygrać. Drużyna jechała bardzo równo. Każdy dawał z siebie dwieście procent, tak jak drużyna z Rybnika. Mecz był mega zacięty i dochodziła do delikatnych spięć. Odjechaliśmy jednak ten mecz cało i zdrowo. Chciałbym podziękować mojej ekipie, bo dała z siebie naprawdę wszystko.

Mirosław Korbel (ROW Rybnik): Walczyliśmy z wieloma opcjami. Mecz się przedłużał i to nasze zaskoczenie trochę przestało działać. Przeciwnik mógł trenować starty i znaleźli to, co trzeba. Trochę nam zabrakło. Nie będę mówił o defektach, bo przeciwnik też miał wykluczenia. Mecz był zażarty i obie drużyny wiedziały, o co walczą. Moi zawodnicy dali z siebie wszystko i jestem z nich dumny. Rafał Szombierski nie mógł pojechać w 14. biegu, bo skarżył się, że czuje się niedobrze.

Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno): Ten tor nie był tak do końca twardy. Był przede wszystkim bardzo suchy. Można było wszędzie walczyć i wszędzie wyprzedzać. W czwartek wychodziły mi dobre starty. W ostatnim biegu udało mi się zamknąć Grigorija Łagutę. Wiedziałem, że jak tego nie zrobię, to mi ucieknie. Próbował mnie potem wyprzedzić, ale pojechał trochę za daleko, a ja wjechałem w odpowiednią ścieżkę. Bardzo się cieszę, że w końcu coś ruszyło. Czas teraz na Grand Prix.

Kacper Woryna (ROW Rybnik): Te defekty na prowadzeniach to tak naprawdę złośliwość rzeczy martwych i to w żaden sposób nas nie usprawiedliwia. Możemy teraz tylko gdybać. W 14. wyścigu wszyscy wyszli równo ze startu i tyle. Był to bieg po równaniu i tak naprawdę nie ma się czego uczepić. Rywale to wykorzystali. Nawierzchnia po tym równaniu nie była potem tak odsypana, jak wcześniej. Nie było miejsca, by zaatakować.

ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Czy zwycięstwo Fogo Unii w Rybniku jest niespodzianką?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (16)
avatar
kros
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najslabszy Musielak! Po co wogole jest wystawiany on sie nienadaje do extraligi!  
Parablo
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ROW przegrał ten mecz tak naprawdę na własne życzenie . Co do pracy sędziego to z retransmisji lotnych startów wgle nie można stwierdzić nawet nie wiem czy ten kradziony Musielaka rzeczywiście Czytaj całość
dalavega
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Dzieciaki z Rypnika co wy chcieliście?Królową pojechać?Sędzia wam pomagał jak umiał :wykluczał Pitera za buracką jazdę Freda i Fricke'a nie dawał ostrzeżeń za kradzione starty a i tak liścia pr Czytaj całość
avatar
Row Rybnik
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
panie prezesie bardzo prosimy aby był pan podczas meczu na trybunie głownej wsród sponsorów ( podawał i m zimne piwko i kiełbaskę ) a robote i ustalanie składu zostawił fachowcom !!! po co ma p Czytaj całość
avatar
rybniczanin1
23.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy jadą po fredce,a ja się pytam ile pkt zrobił Musielak