Pech Rafała Okoniewskiego. Zawodnik niezdolny do dalszej jazdy w meczu w Grudziądzu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Rafał Okoniewski
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Rafał Okoniewski
zdjęcie autora artykułu

Nie tak wyobrażano sobie w Grudziądzu derbowe starcie z Get Well Toruń. Spotkanie rozpoczęło się z blisko trzygodzinnym opóźnieniem, a na dodatek kontuzji w pierwszym starciu doznał Rafał Okoniewski.

W biegu numer trzy spotkania MRGARDEN GKM Grudziądz - Get Well Toruń, tuż po starcie Rafał Okoniewski został lekko trącony przez znajdującego się tuż za nim Adriana Miedzińskiego, w wyniku czego zahaczył o tylne koło Krzysztofa Buczkowskiego i po chwili upadł na tor. Zawodnik gospodarzy długo nie podnosił się, ale po interwencji lekarzy zdołał zejść o własnych siłach do parku maszyn. Zdaniem sędziego Remigiusza Substyka winnym upadku był Miedziński, który został wykluczony.

Okoniewski wziął nawet udział w powtórce biegu, w której wraz z Buczkowskim pokonali podwójnie Grzegorza Walaska. W przerwie po pierwszej serii 37-latek decyzją lekarza został jednak wycofany z zawodów. Okoniewski miał narzekać na ból lewej nogi i barku. Reprezentant klubu z Grudziądza udał się do szpitala na szczegółowe badania.

Więcej informacji wkrótce.

ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"

Źródło artykułu: