Paweł Przedpełski potrzebuje mentora. Nie może spanikować

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski
zdjęcie autora artykułu

Nie takiego rozpoczęcia wieku seniorskiego spodziewano się po Pawle Przedpełskim. Dawny lider formacji młodzieżowej Get Well Toruń jest cieniem zawodnika z poprzedniego sezonu. - Najważniejsze, by zachował spokój - radzą mu eksperci.

Paweł Przedpełski powrócił do składu torunian na ostatni ligowy mecz z Fogo Unią. Spisał się jednak zdecydowanie poniżej oczekiwań. Zdołał wywalczyć dwa punkty i bonus, a na torze pokonał jedyne juniora rywali, Bartosza Smektałę. Drugi punkt zdobył na Piotrze Pawlickim, któremu zdefektował motocykl.

[tag=4107]

Jacek Krzyżaniak[/tag], który blisko współpracował z Przedpełskim, gdy był jeszcze trenerem torunian, uważa, że ten sezon nie jest jeszcze stracony. - Najgorsze, co można by zrobić, to zwątpić teraz w Pawła i zostawić go samego sobie. Niedawno się z nim widziałem. To o czym rozmawialiśmy zostanie między nami, ale mogę powiedzieć, że widać po nim determinację i dużą chęć poprawy. Nie mam wątpliwości, że jego obecne problemy są tylko przejściowe - podkreśla.

Sam Przedpełski powiedział w rozmowie z naszym portalem, że nie dopadła go klątwa wieku seniora. Zawodnik upatruje swoich problemów w sprzęcie, który odsyła do tunerów.

Silniki to jednak nie wszystko. Nie mniej ważne jest nastawienie psychiczne. Przy braku wyników zawodnicy dokonują często nerwowych ruchów. Kluczowe jest więc to, by Przedpełski miał u swego boku przynajmniej jedną osobę, która pozwoli mu zachować zimną głowę.

- Gdy nadarza się taka okazja, staram się udzielać Pawłowi wsparcia, ale on potrzebuje takich osób na co dzień, w swoim najbliższym otoczeniu. Można, a nawet trzeba, zwracać mu uwagę na to, co robi źle i co należy poprawić. Ważne, by on sam w siebie nie zwątpił, bo na kilku gorszych występach sezon się przecież nie kończy. Będąc na miejscu torunian, byłbym cierpliwy i dał mu kolejną szansę - kwituje Krzyżaniak.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Źródło artykułu:
Czy probemy Przedpełskiego są tylko przejściowe?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
michalj
19.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem że jeżdżąc w drużynie z dwoma mistrzami świata będzie to duża pomoc dla Pawła i będą służyć mu dobrą! Pozostaje jednak praca z psychologiem no i czekanie na szanse wejścia do składu. A Czytaj całość
avatar
zeglarz
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Powinien jechać w każdym meczu, od początku. To nasz zawodnik. Na niego chodzę na mecze i jego chcę oglądać, nawet jak ma słabsze chwile. Walasek nie jest naszym wychowankiem - on powinien grza Czytaj całość
KACPER.U.L
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jeśli takowego potrzebuje to jedno nazwisko przychodzi mi na myśl.Nicki Pedersen:)Głowa do góry Paweł.Będzie lepiej.  
avatar
Zawsze My
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawełek nie jedzie...i nie pojedzie jak mu się nie da jechać...Kuczwalski? hehe ciekawe czy Pawełek jest w stanie tyle wypić...Ząbiki powinny się za Pawełka zabrać i już...  
avatar
yes
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niektórzy, którzy ukończyli wiek juniora Bartosz Zmarzlik - Stal Gorzów Paweł Przedpełski - Toruń Krystian Pieszczek - Falubaz Adrian Cyfer - Stal Gorzów Marcin Nowak -GKM Grudziądz Hubert Łęgo Czytaj całość