Pierwsze koty za płoty - relacja z meczu Kolejarz Opole - RKM ROW Rybnik 49:40

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W piątek na torze przy ulicy Wschodniej odbył się pierwszy w tym sezonie trening punktowany. Wynik był sprawą drugorzędną, najważniejsze było to, iż zawodnicy mieli możliwość jazdy w czterech spod taśmy i testowania różnych ustawień motorów. Jeszcze w czwartkowe popołudnie tor jedynie miejscami nadawał się do poważnego ścigania. Podczas sparingu nawierzchnia była znacznie lepsza, głównie dzięki ciężkiej pracy opolskiego toromistrza.

Przed spotkaniem doszło w obu ekipach do zmian w składach. Mariusza Węgrzyka zastąpił Adam Pawliczek, natomiast w opolskim zespole zamiast Marcina Sekuli wystartował Piotr Rembas. Trenerzy obu zespołów ustalili, że jeźdźcy będą ścigać się na dystansie trzech okrążeń.

Na początku sparingu utrzymywał się remis. W piątym wyścigu doszło do niecodziennej sytuacji. Najpierw moc straciła maszyna Adama Pawliczka, ale jeżdżący trener RKM-u nie opuścił toru, mimo tego, że został zdublowany przez Tomasza Schmidta. Na drugim okrążeniu zaczął defektować motor Łukasza Kasperka, jadący za nim Sławomir Pyszny musiał ratować się upadkiem. Jednak młody rybniczanin wstał i kontynuował jazdę, dowożąc do mety dwa oczka.

Koniec meczu należał do miejscowych, którzy wygrali trzy z ostatnich czterech wyścigów. W przerwach pomiędzy biegami zgromadzonym kibicom prezentowali się juniorzy Kolejarza i RKM-u

W zespole przyjezdnych najskuteczniejszy okazał się Marcin Rempała, który wywalczył czternaście punktów. - Są to pierwsze starty, ale muszę przyznać że jeździło się bardzo dobrze. Nie ma co popadać w ekstazę. Ważne, że mieliśmy okazję do rozjeżdżenia. Nie mogę narzekać i mam nadzieję, że będę tak punktował w kolejnych meczach - mówił zawodnik.

Do Opola zawitał również Rafał Fleger, który w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Kolejarza. - Sparing miał na celu abyśmy się rozjeździli. W tym roku miałem tylko jeden trening w Rawiczu. Dzisiaj startowaliśmy po raz pierwszy spod taśmy. Starałem się dopasować sprzęt. W niektórych biegach było dobrze innym razem gorzej. Ostatni start to już całkowite nieporozumienie.

W ekipie gospodarzy dobrze zaprezentował się Robert Księżak, który tuż przed sparingiem miał okazję pojeździć na opolskim torze. - Trening punktowany był dobry. Przez niekorzystną pogodę tor był trochę trudny. Udało się sprawdzić obie maszyny i nie mogę narzekać - mówił jeździec. - Jeśli chodzi o obcokrajowców to równą formę zaprezentował Robert, który praktycznie wystartował zaraz po przybyciu z lotniska - dodał trener Andrzej Maroszek.

- Uważam, że zawody były dla nas bardzo udane. Mogłem sprawdzić nowe ustawienia. Dzisiaj tor był znacznie lepszy niż na wczorajszym treningu. Dzięki temu mogliśmy się pościgać, z czego jestem niezmiernie zadowolony - komentował po spotkaniu Max Dilger, który wywalczył siedem oczek.

- Jestem zadowolony ze sparingu, testowałem wiele nowych ustawień motocykla. Na każdy bieg zmienialiśmy ustawienia. W swoim czwartym wyścigu czułem się najlepiej, w ostatnim starcie myślałem, że będę jeszcze szybszy, ale nie udało się - komentował Stephan Katt.

- Nasi zawodnicy są dobrze przygotowani do sezonu, ciężko przepracowali zimę. Widać, że jest pewna jazda bez szarpaniny. Każdy jechał w miarę swoich możliwości. Po to są organizowane treningi i sparingi punktowane, żeby dopasować sprzęt. Mamy jeszcze parę dni do dogrania kilku rzeczy. W sobotę jest kolejny trening, a w niedziele wewnętrzny sparing - podsumował Andrzej Maroszek.

RKM Rybnik - 40:

1. Adam Pawliczek (3,w,0,0) 3

2. Sławomir Pyszny (0,2,2,0,2*) 6+1

3. Marcin Rempała (3,2,3,3,3) 14

4. Rafał Fleger (0,0,1,1,d) 2

5. Ronnie Jamroży (3,3,d) 6

6. Michał Mitko (2,0,0,3,2) 7

7. Bartosz Szymura (1*,0) 1+1

8. Kamil Fleger - ns

R1. Mateusz Chochliński (1) 1

Kolejarz Opole - 49:

9. Adam Czechowicz (2,0,3) 5

10. Stephan Katt (1*,1,2,1*,0) 5+2

11. Robert Flis (2,2,3) 7

12. Tomasz Schmidt (1*,3,1,) 5+1

13. Piotr Rembas (2,3,3) 8

14. Mateusz Mikorski (0,1*,1) 2+1

15. Max Dilger (3,1*,1,2*) 7+2

16. Łukasz Kasperek (d,2*,1) 3+1

R1. Robert Ksiezak (2,2,3) 7

Bieg po biegu:

1. Dilger, Mitko, Szymura, Mikorski 3:3

2. Pawliczek, Czechowicz, Katt, Pyszny 3:3 (6:6)

3. Rempała, Flis, Schmidt, R. Fleger 3:3 (9:9)

4. Jamroży, Rembas, Dilger, Mitko 3:3 (12:12)

5. Schmidt, Pyszny, Kasperek (d), Pawliczek (w) 3:2 (15:14)

6. Rembas, Rempała, Katt, R. Fleger 4:2 (19:16)

7. Jamroży, Ksiezak, Mikorski, Mitko 3:3 (22:19)

8. Rembas, Pyszny, Dilger, Pawliczek 4:2 (26:21)

9. Rempała, Katt, R. Fleger, Czechowicz 2:4 (28:25)

10. Mitko, Flis, Schmidt, Jamroży (d) 3:3 (31:28)

11. Rempała, Ksiezak, Katt, Pyszny 3:3 (34:31)

12. Flis, Mitko, Mikorski, Pawliczek 4:2 (38:33)

13. Czechowicz, Kasperek, R. Fleger, Szymura 5:1 (43:34)

14. Ksiezak, Dilger, Chochliński, R. Fleger (d) 5:1 (48:35)

15. Rempała, Pyszny, Kasperek, Katt 1:5 (49:40)

Źródło artykułu: