Pedersen odpowiedział Skórnickiemu. "G... prawda, kłamiesz"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Nicki Pedersen
zdjęcie autora artykułu

Nicki Pedersen nie pojechał w niedzielnym, przegranym 43:47 meczu Fogo Unii Leszno z Betard Spartą Wrocław, choć przyjechał na stadion im. Alfreda Smoczyka.

W awizowanym składzie Fogo Unii Leszno na mecz z Betardem Spartą Wrocław zabrakło nazwiska Nickiego Pedersena. Mimo tego Duńczyk w niedzielę pojawił się na stadionie im. Alfreda Smoczyka, a jego mechanicy rozstawili w boksie motocykle "Powera".

Pierwsze doniesienia mówiły o tym, że trzykrotny IMŚ w zespole Byków zastąpi Tobiasza Musielaka. Po dość długich rozmowach postanowiono jednak, że szansę występu otrzyma "Tofeek". Potwierdzeniem było podpisanie meczowego protokołu przez kapitana Fogo Unii. Sprzęt Pedersena ponownie trafił do busa, z kolei w boksie pojawiły się maszyny Tobiasza Musielaka.

Po zakończeniu spotkania Adam Skórnicki tłumaczył jednak, że w Lesznie nie byli pewni... stanu zdrowia Emila Sajfutdinowa po sobotnim upadku w Togliatti, dlatego też przedstawiciele Byków nakazali przyjazd Nickiego Pedersena  na spotkanie z Betard Spartą Wrocław.

- Nie byliśmy do końca pewni jak czuje się Emil. Do tego Nicki miał jeszcze do wmontowania nowy sprzęt i stąd wynikła taka sytuacja. Wcześniej mieliśmy podobne sytuacje, gdy nie jechał Tobiasz Musielak czy Peter Kildemand. Byli oni wtedy również z drużyną. To takie zabezpieczenie, bo nigdy nie wiadomo w jakim stanie wrócą zawodnicy z sobotnich zawodów - wytłumaczył Adam Skórnicki.

Inną wersję wydarzeń w komentarzach pod materiałem WP SportoweFakty przedstawia z kolei Nicki Pedersen. - Adam, g... prawda, kłamiesz. Ze strony klubu/prezesa powiedziano mi już w czwartek, że pojadę w niedzielnym meczu. Taka jest prawda, nie ma żadnej innej. Przestań szukać wymówek. Bądź prawdziwym facetem, a nie kłamcą - napisał rozgoryczony Duńczyk.

Po porażce z Betardem Spartą Wrocław, Fogo Unia Leszno zakończyła rundę zasadniczą na 7. miejscu i o utrzymanie w PGE Ekstralidze będzie musiała walczyć w barażach.

ZOBACZ WIDEO Polacy przegrali z Niemcami. "Zabrakło paliwa" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Kto ma rację w tym sporze?
Adam Skórnicki
Nicki Pedersen
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (17)
KACPER.U.L
23.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikoś,pośpiewaj nasze kolędy to przejdzie rozgoryczenie.  
avatar
PRZEM 312
23.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skóra wyrasta na małego Pinokio ciekawe o ile mu nos się wydłużył  
avatar
kaz
23.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak czasem już bywa. Jak się sypie, to wszystko na raz. Prawda jest taka, że wszyscy w Lesznie jadą poniżej poziomu, a Nicki i Kildemand wiodą prym.  
avatar
kemp
23.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wasza ta miernota skora, imp przez przypadek -nikt nie watpi ze najlepszym riderem Polski nigdy nie byl jak Jedrzejak, chore to a jako kibic Poloni szanuje Jankesa a nie to kupowanie złotówek t Czytaj całość
avatar
RadaR RS-WD40
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto wie co zrobił Nixon Sqrze, ze ten nie chciał go w druzynie ? Bo coś zrobić musiał. Chyba, że padły jakieś słowa, które uraziły najlepszego menago na świecie..... masakra jakaś. Niki znany j Czytaj całość