Polonia Piła z kadrowym bólem głowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Barański /
WP SportoweFakty / Jakub Barański /
zdjęcie autora artykułu

Polonia Piła pokonała na własnym torze KSM Krosno 53:37. Po meczu wiele powodów do zadowolenia miał menedżer zespołu Tomasz Żentkowski. Pilanie mają siedmiu mocnych seniorów, a w składzie jest tylko pięć miejsc.

Pilanie byli zdecydowanymi faworytami niedzielnego meczu. Tomasz Żentkowski w przedmeczowych wypowiedziach podkreślał, że nie wyobraża sobie innego rezultatu niż zwycięstwo za trzy punkty. - Liczyliśmy na trzy punkty i innego wyniku nie zakładaliśmy. Cieszy mnie powrót Michała, który po perypetiach zdrowotnych wrócił do składu. Dzisiaj Norbert jeździł bardzo dobrze i wjeżdżał w takie ścieżki, gdzie nikt inny by nie wjechał. Dobrze, że te zawody się odbyły i nasza praca w weekend nie poszła na marne - skomentował niedzielne spotkanie menedżer Polonia Piła.

W meczu przeciwko ”Wilkom” waleczne usposobienie pokazali młodzieżowcy. Ponadto wypożyczony z Eko-Dir Włókniarza Częstochowa Paweł Staniszewski zadebiutował na ligowych torach. Zawodnik nie uniknął debiutanckich błędów, ale pokazał twardy charakter. - Cieszę się z występu Pawła. Były to jego piąte zawody spod taśmy. Cztery młodzieżowe, a dzisiaj nastąpił jego debiut ligowy. Pokazał się z bardzo dobrej strony. Czasami było widać brak objeżdżenia, bo wjeżdżał tam gdzie nie powinien. Chłopak ma ambicję i twardy charakter. To jest to, co powinien posiadać żużlowiec. Myślę, że będziemy mieli z niego pociechę. Mamy umowę z władzami z Częstochowy, że w przyszłym roku będzie również ścigał się u nas na wypożyczeniu - opowiedział menedżer.

Oczy kibiców skierowane były w szczególności na Bjarne Pedersena. Duńczyk na początku sezonu nie spełnił oczekiwań sztabu szkoleniowego i został odstawiony od składu. W meczu przeciwko KSM Krosno dostał kolejną i ostatnią szansę, aby udowodnić swoją przydatność w zespole. Czy zyskał uznanie w oczach menedżera Żentkowskiego? - Bjarne pojechał dzisiaj przyzwoicie. Było widać współpracę z kolegą z pary. Można powiedzieć, że udowodnił, że należy mu się miejsce w składzie. Chciał to udowodnić i udowodnił. Jestem osobiście zadowolony z jego postawy. Czasami taka przerwa jaką miał Bjarne dobrze robi zawodnikowi. Wrócił bardziej zmotywowany, aby udowodnić nam, że się myliliśmy - ocenił.

Dobry występ Pedersena spowodował, że Polonia ma siedmiu seniorów, którzy aspirują do składu na resztę sezonu, a miejsc jest tylko pięć. W związku z tym sztab szkoleniowy może mieć spory ból głowy przed najbliższym spotkaniem w Gdańsku. - Ktoś będzie musiał wypaść ze składu, a ktoś inny do niego wskoczy. Być może skład na mecz w Gdańsku będzie niezmieniony. Jesteśmy dopiero po meczu z KSM-em. Mamy czas na przemyślenia razem z trenerem Michaelisem. Do Gdańska pojedziemy zmotywowani. Wystawimy najsilniejszy skład i spróbujemy wygrać - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: plany? Sen i jazda na rowerze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
avatar
Hansik
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dolny rok temu dawal rade, w tym roku nic nie pokazuje. Jezeli z pod tasmy dobrze nie wyjdzie to na trasie juz nic nie potrafi nadrobic. Wystawienie Patryka do ganska byloby bledem, wystarczy p Czytaj całość
avatar
rychu1979r
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jaki kadrowy ból głowy. Piła nie spadnie ani nie awansuje. Należy stawiać na zawodników ,którzy za rok będą startować w barwach Polonii.Stawiać i szanować należy Kościucha Szczepaniaka Kurtza , Czytaj całość
PoloniaWielka
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za dużo kontraktowali. Wykręcili też niezłego Rasmusa, który dał się sprowokować i wyautował przez swój chamski wybóch na jakimś g...ie społecznościowym. Czy w Pile umów nie mają też Daniel Kin Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Głowa nigdy od przybytku boleć nie powinna.Gorzej aby nie było takiego zestawu. Powodzenia.  
avatar
irek 84
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
to jest to bo jeden mecz ze słabym krosnem pojechał i ma miejsce w składzie..... ale jak dolny w krośnie zrobił 8 punktów to złe słabo zamiast dać mu szanse żeby zbierał doświadczenia w pierwsz Czytaj całość