Mirosław Dudek: Słabość Jawy wynikała z upadłości

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na 8 marca planowano trening, na którym testowana miała być Jawa. Z powodów złych warunków atmosferycznych premiera nowego sprzętu została odłożona.

W tym artykule dowiesz się o:

Przesądzone jest to, że testy Jawy będą odbywać się w Lesznie. - Mam tutaj mnóstwo znajomych i ludzi przychylnych żużlowi. Nasza idea jest przez nich bardzo mocno wspierana. Można z nimi nie tylko powspominać stare czasy, ale także snuć plany na przyszłość. To ludzie, którzy rozumieją ten sport. Ale tak było w Lesznie zawsze, niezależnie od tego, jacy ludzie prowadzili klub. A nie wszędzie tak jest. Ważne jest również to, że na miejscu jest Rafał Dobrucki, który ma pod sobą kadrę młodzieżową. Chcemy z tym ośrodkiem mocno się w tym temacie związać - powiedział o wyborze Leszna na miejsce testów sprzętu Jawy Mirosław Dudek.

Jeszcze niedawno duże znaczenie w przygotowaniu sprzętu, miała nawierzchnia toru. Obecnie silniki przygotowywane są pod jeden rodzaj. - Mając duże doświadczenie w tym sporcie mogę powiedzieć, że dla mnie dzisiaj wszystkie tory są twarde. Uważam również, że Jawa w zakresie dostosowania do konkretnej nawierzchni toru niczym nie różni się od GM-a. To tylko i wyłącznie kwestia indywidualnych ustawień silnika - dodał Dudek.

W ostatnich latach silniki GM zdominowały rynek żużlowy. Promotor Jawy wskazał dlaczego zawodnicy zdecydowali się właśnie na ten produkt. - Tutaj ważną rolę odegrały dwie kwestie. Po pierwsze nastała moda na GM-y i cała światowa czołówka na nich startowała. W pogoni za dobrym sprzętem nikt nie chciał ryzykować. Mając w swoim magazynie pięć silników GM-a, pojawienie się Jawy stanowiłoby problem. To kwestia dopasowania sprzętu, ustawień i tak dalej. Ale drugim ważnym aspektem było niestety bankructwo Jawy, które do dzisiaj odbija się firmie czkawką. W tym okresie zawodnicy mieli ograniczony dostęp do części zamiennych i to miało decydujący wpływ na przesiadkę na GM-y. Teraz dostępność części jest dużo lepsza i może to oznaczać powrót Jawy do łask - zakończył Mirosław Dudek.

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
RECON_1
22.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Jawa,myśli o powrocie na,żużlowe salony musi zrobić jak najefektywniejszy silnik który do tego będzie wytrzymaly,inaczej jedyne co jej zostanie to robić maszyny dla najlepszym wypadku jun Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
21.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jawa nie była taka zła w latach 70--90.Ogłoszenie przez firmę bankructwa nie korzystnie się to odbiło na firmie,p,Mirosław ma słuszność długo może zejść tej firmie aby osiągnęła to co było nieg Czytaj całość
avatar
Anteqa
21.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co właściwie było powodem bankructwa Jawy?