Elitserien: Ikaros Smederna Eskilstuna - Indianerna Kumla 41:49, kompletny Iversen!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kowale z Eskilstuny nadal bez punktów w Elitserien. Na przeciwnym biegunie po drugiej kolejce znajduje się natomiast Indianerna, która we wtorek wygrała na terenie Smederny.

Gospodarze zapewne chcieli odkuć się za zeszłotygodniową wysoką porażkę w Vetlandzie i dobrze rozpocząć sezon na własnym terenie, ale swoją siłę potwierdziła Indianerna. W zespole gości błyszczał Niels Kristian Iversen, który na torze zaprezentował się pięciokrotnie i ani razu nie zaznał goryczy porażki. Niestety słabiej wypadł Piotr Protasiewicz. "PePe" na swoim koncie zgromadził jedynie 4 "oczka".

Miejscowi przyczyn porażki powinni upatrywać w słabszej dyspozycji liderów. Grigorij Łaguta oraz Kenni Larsen spisali się poniżej oczekiwań. Żaden z zawodników Ikaros Smederny nie zdołał wywalczyć dwucyfrowej liczby punktów. Najbliżej tego wyniku był Mikkel Michelsen , zdobywca 9 "oczek". Wśród gospodarzy wystąpił Paweł Przedpełski. Polak w czterech startach zdobył 5 punktów. [ad=rectangle] Wyniki: 

Ikaros Smederna Eskilstuna - 41 1.

Grigorij Łaguta - 6 (1,3,2,d) 2.

Paweł Przedpełski - 5 (0,3,1,1) 3.

Peter Karlsson - 3 (2,1,0,0) 4.

Mikkel Michelsen - 9 (0,3,1,3,2) 5.

Kenni Larsen - 7+1 (1*,3,1,2,0) 6.

Linus Ekloef - 4+1 (2*,2,0,0) 7.

Magnus Zetterstroem - 7+2 (3,2*,1*,1) Indianerna Kumla - 49 1.

Fredrik Lindgren - 6+2 (2*,0,1*,3) 2.

Antonio Lindbaeck - 13+1 (3,1,2,2*,2,2,1) 3.

Piotr Protasiewicz - 4 (1,2,0,1) 4.

Artiom Łaguta - ZZ 5.

Niels Kristian Iversen - 15 (3,3,3,3,3) 6.

Rory Schlein - 7 (1,3,0,0,0,3) 7.

Anders Mellgren - 4+2 (0,0,-,2*,2*) Bieg po biegu: 1.

Lindbaeck, Lindgren, Łaguta, Przedpełski 1:5 2.

Zetterstroem, Ekloef, Schlein, Mellgren 5:1 (6:6) 3.

Schlein, Karlsson, Protasiewicz, Michelsen 2:4 (8:10) 4.

Iversen, Ekloef, Larsen, Mellgren 3:3 (11:13) 5.

Przedpełski, Zetterstroem, Lindbaeck, Schlein 5:1 (16:14) 6.

Michelsen, Lindbaeck, Karlsson, Lindgren 4:2 (20:16) 7.

Łaguta, Protasiewicz, Przedpełski, Schlein 4:2 (24:18) 8.

Iversen, Lindbaeck, Michelsen, Karlsson 1:5 (25:23) 9.

Larsen, Lindbaeck, Lindgren, Ekloef 3:3 (28:26) 10.

Iversen, Łaguta, Zetterstroem, Schlein 3:3 (31:29) 11.

Schlein, Mellgren, Zetterstroem, Ekloef 1:5 (32:34) 12.

Michelsen, Lindbaeck, Larsen, Protasiewicz 4:2 (36:36) 13.

Lindgren, Mellgren, Przedpełski, Karlsson 1:5 (37:41) 14.

Iversen, Larsen, Protasiewicz, Łaguta (d) 2:4 (39:45) 15.

Iversen, Michelsen, Lindbaeck, Larsen 2:4 (41:49) 

Źródło artykułu:
Komentarze (23)
KACPER.U.L
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pepe jak Kasper.Wciąż testuje i szuka szybkości:)  
avatar
sympatyk żu-żla
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak dalej będzie jechał Antonio nuż może znów załapie się do ex ligi .powodzenia.  
avatar
J. Szymkowiak
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pepe coś nie może złapać formy. Widać że brakuje jeszcze jazdy. Tylko że to niebawem połowa sezonu a Falubaz się cały czas rozkręca. Czy oni mają drugą pracę że nie ma czasu na treningi czy zam Czytaj całość
avatar
Bada Bing
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prześledźcie sobie karierę Kasprzaka nie wliczając zeszłego sezonu. To gość na 7-8 punktów, zeszły sezon był wyjątkowy najlepszy w jego karierze i będzie go długo wspominał, bo już drugi raz si Czytaj całość
avatar
Bada Bing
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przed sezonem pisałem, że Grisza jest od robienia show, a nie kompletów.