Liczby nie kłamią. Polacy zdominowali cykl SGP 2014

Kontynuują świetną passę

W latach 80. ubiegłego wieku mogliśmy o tym tylko pomarzyć. Teraz rok bez Polaka na podium IMŚ można uznać za kiepski. Kolejny sezon mamy bowiem reprezentanta Polski z medalem w klasyfikacji generalnej IMŚ. Od 2008 roku, kiedy to wspinaczkę na najwyższy stopień "pudła" rozpoczął Tomasz Gollob, nasz kraj miał co roku co najmniej jednego medalistę - poza pechowym sezonem 2012. W 2008 roku Gollob miał brąz, rok później srebro. W 2010 roku - najlepszym w historii polskiego żużla - Gollob zdobył tytuł mistrzowski, a Jarosław Hampel wicemistrzowski. Rok później na najniższym stopniu podium stanął ponownie "Mały". W 2013 roku Hampel był wicemistrzem świata, a w tym sezonie Krzysztof Kasprzak został trzecim polskim medalistą IMŚ, wyłonionym w cyklu SGP, a ósmym w ogólnej historii rywalizacji o medale IMŚ na żużlu. [ad=rectangle] Praktycznie przez cały sezon biało-czerwoni pokazywali się w cyklu SGP z jak najlepszej strony, nie licząc wpadek Jarosława Hampela, którego wówczas godnie zastępował w czołówce Krzysztof Kasprzak lub jadący z dziką kartą Bartosz Zmarzlik. Polacy łącznie jedenaście razy stali na podium, a pięć z dwunastu rund kończyło się zwycięstwem Polaka i Mazurkiem Dąbrowskiego. Do listy polskich triumfatorów SGP dopisali się kolejni dwaj żużlowcy - Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik.

Krzysztof Kasprzak historyczny triumf w turnieju SGP zanotował podczas Grand Prix Europy  w Bydgoszczy. Później wygrywał jeszcze w Daugavpils, a trzeci raz na najwyższym stopniu podium stanął na zakończenie rywalizacji w Toruniu. "KK" jest rekordzistą pod względem miejsc na "pudle" w sezonie 2014. Polak stawał na nim aż 7 razy (3 razy na 1 miejscu, 4 razy na 3 miejscu). Łącznie pojechał w ośmiu wielkich finałach. Tyle samo razy w decydującym wyścigu meldował się Greg Hancock. Mistrz świata sześć razy stał na podium i dwa finały kończył na czwartym miejscu. Mazurek Dąbrowskiego grany najczęściej

Cztery razy na podium dojeżdżał Tai Woffinden. Brytyjczyk dwa turnieje wygrał i dwa razy był drugi. Trzy razy w dekoracji zwycięzców w swoim najlepszym sezonie w karierze uczestniczył Matej Zagar. Słoweniec zaliczył wszystkie stopnie podium, w tym to najważniejsze, po raz pierwszy zwyciężając w Tampere. Trzy "pudła" - w sumie w przeciętnym dla siebie sezonie - dopisał do kolekcji Jarosław Hampel. Polak był trzeci w Bydgoszczy, a później aż 8 turniejów odjechał bez miejsca na podium, by triumfalnie wrócić na nie w jedenastej rundzie sezonu, zwyciężając z kompletem punktów w Sztokholmie. Trzeci raz na podium "Mały" zameldował się w Toruniu.

Reprezentanci Polski zdominowali tegoroczny cykl SGP. Po aż pięciu turniejach odgrywano Mazurka Dąbrowskiego. Dwa razy rozbrzmiał hymn Wielkiej Brytanii "Boże, chroń królową", a po jednym razie odgrywano hymny Niemiec, Słowenii (oba pierwszy raz w historii SGP), Danii, Szwecji oraz Stanów Zjednoczonych.

W czterech turniejach w Bydgoszczy, Gorzowie, Sztokholmie i Toruniu na podium stawało dwóch reprezentantów Polski. Było to zawsze pierwsze i trzecie miejsce Kasprzaka lub Hampela, a w przypadku Gorzowa zwycięstwo Zmarzlika. Tylko w trzech turniejach SGP 2014 w finale nie jechał żaden Polak. Tak było w Tampere, Pradze i Kopenhadze. W Malilli i Cardiff mieliśmy w finale swoich reprezentantów, ale zajmowali oni czwarte miejsca. Łącznie w siedmiu na dwanaście rund na podium mieliśmy chociażby jednego Polaka na podium. Polacy rzadko poza podium

Polacy mogą poszczycić się świetną skutecznością w sezonu 2014. "KK" osiem razy jechał w finale i siedem razy stał na podium, z tego trzykrotnie na jego najwyższym stopniu. Hampel z kolei cztery razy meldował się w finale i trzy razy brał udział w dekoracji. Reprezentanci Polski wygrali pięć na dwanaście rund, co oznacza, że zwyciężyli w 40 procentach turniejów. Miejsc na podium we wszystkich rundach było 36, a biało-czerwoni obsadzili je jedenaście razy.

Poniższe statystyki pokazują, że sezon 2014 był jednym z lepszych w historii SGP dla polskiego żużla. Pewnie, że na końcu rozlicza się ze zdobytych medali, a pod tym względem genialny był rok 2010. Polscy kibice w poszczególnych turniejach SGP na pewno nie mogli narzekać na wyniki biało-czerwonych. Owszem, w połowie sezonu był mały kryzys, ale globalnie patrząc na to, co dokonali nasi reprezentanci, należy wystawić im ocenę jak najbardziej pozytywną. Szkoda, że BSI nie wzięło tego pod uwagę przy rozdzielaniu dzikich kart...

Zwycięzcy SGP 2014 3 - Krzysztof Kasprzak 2 - Tai Woffinden 1 - Martin Smolinski 1 - Matej Zagar 1 - Niels Kristian Iversen 1 - Greg Hancock 1 - Bartosz Zmarzlik 1 - Andreas Jonsson 1 - Jarosław Hampel

Klasyfikacja krajów - zwycięzców SGP 2014 5 - Polska 2 - Wielka Brytania 1 - Stany Zjednoczone 1 - Dania 1 - Szwecja 1 - Słowenia 1 - Niemcy

Najwięcej razy na podium SGP 2014 7 - Krzysztof Kasprzak 6 - Greg Hancock 4 - Tai Woffinden 3 - Matej Zagar 3 - Jarosław Hampel 2 - Nicki Pedersen 2 - Darcy Ward 2 - Andreas Jonsson 1 - Niels Kristian Iversen 1 - Martin Smolinski 1 - Bartosz Zmarzlik 1 - Troy Batchelor 1 - Fredrik Lindgren 1 - Peter Kildemand 1 - Chris Holder

Klasyfikacja krajów - podium SGP 2014 11 - Polska 6 - Stany Zjednoczone 4 - Wielka Brytania 4 - Dania 4 - Australia 3 - Szwecja 3 - Słowenia 1 - Niemcy

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.