Maciej Polny: Wiele z tego o czym pisze się w mediach w kontekście naszego zespołu to jakaś bzdura

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gdańskie Wybrzeże awansowało do Ekstraligi. Przed zbliżającym się sezonem kierownictwo klubu znad morza musi znacznie wzmocnić skład, by mógł on skutecznie rywalizować z pozostałymi zespołami ligi.

W mediach mówi się między innymi o tym, że do Gdańska mogą przyjść tacy zawodnicy, jak Greg Hancock, Hans Andersen, Scott Nicholls, Kenneth Bjerre, Sebastian Ułamek, Robert Kościecha, czy też Rafał Okoniewski. Jak się okazuje, kibice muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Prasa pisząca o potencjalnych kontraktach w Gdańsku niejednokrotnie prowadzi czyste spekulacje, a kwoty, czy nawet niektóre nazwiska zawodników są wyssane z palca. - Nie mogę nic powiedzieć, dopóki nie będę miał podpisanej umowy z zawodnikiem. Wiele z tego o czym pisze się w mediach w kontekście naszego zespołu to jakaś bzdura. Przykładem jest tu fakt prasowy, że Bjerre ma podpisać kontrakt w Gdańsku, a do niego nawet z mojego klubu nikt nie dzwonił. Są podawane kwoty, tworzone sensacje. Już nawet nie chce mi się tego prostować - powiedział nam prezes gdańskiego klubu, Maciej Polny.

Przed zbliżającym się sezonem gdańszczanie muszą wzmocnić skład. Z drużyny odejdzie na pewno Bjarne Pedersen i trzeba sprowadzić kilku zawodników ze światowej elity, aby myśleć o utrzymaniu w Ekstralidze. Gdańscy kibice muszą się jednak uzbroić w cierpliwość. - Do końca listopada nie można podpisywać żadnych umów z zawodnikami jeżdżącymi wcześniej w innych klubach, można przedłużać jedynie kontrakty ze swoimi zawodnikami - przypomniał Polny.

Brak informacji z klubu w sprawie potencjalnych wzmocnień nie oznacza zupełnie tego, że działacze z Gdańska siedzą z założonymi rękami. - Rozmawiam z wieloma zawodnikami naraz. W Polsce wyznaje się jednak zasadę, że jeśli z kimś rozmawiam, to na pewno przyjdzie on do Gdańska. Co więcej od razu podaje się stawki, za które będzie jeździł w Gdańsku. To jest śmieszne - powiedział prezes.

Jak już wspomnieliśmy, do końca listopada mogą być przedłużane kontrakty z zawodnikami. W najbliższych dniach mogą podpisać kontrakty z zespołem z Gdańska pierwsi seniorzy. - Aktualnie kończymy przygotowywać kontrakty Renata Gafurova i Tobiasa Kronera i już dziś będą one do nich wysłane do podpisu. Czekamy jeszcze na określenie się Magnusa Zetterstroema, jednak w jego przypadku jestem optymistą, najprawdopodobniej zostanie. Zadowolony jest z oferty, którą otrzymał w Gdańsku. Przede wszystkim zapewnia mu ona udział w większości spotkań - informuje Maciej Polny.

Szansę na starty w Gdańsku mają także dotychczasowi polscy seniorzy gdańskiego klubu. - Ofertę dotyczącą dalszych startów złożył Krzysiek Jabłoński. W najbliższych dniach otrzyma od nas odpowiedź. Nadal zależy nam na dalszych startach Tomka Chrzanowskiego. Otrzymał od nas ofertę procentową wyższą od tegorocznej, jednak nadal zarówno on jak i jego menadżer nie odezwali się. My nadal czekamy. - zakończył prezes.

Źródło artykułu: