Kacper Woryna w lidze zagranicznej? "Moim marzeniem jest jazda dla Poole Pirates"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kacper Woryna jest czołową postacią ŻKS ROW Rybnik w Nice PLŻ. Nic dziwnego, że jego ambicje rosną. - Moim celem jest jazda w Poole Pirates, bo tam występował kiedyś mój dziadek - przyznał 17-latek.

Kacper Woryna był najlepszym zawodnikiem środowych eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych (MMPPK), które odbyły się w Rzeszowie. 17-latek imponował jazdą szczególnie w biegach z ekipami z ENEA Ekstraligi. Zdradził, że niedługo chce spróbować swoich sił także za granicą. - Były fajne zawody, wszystko sprawnie przeleciało. Wiadomo, że wolałbym jeździć w lidze zagranicznej z doświadczonymi zawodnikami, żeby ich podpatrywać, czy łapać to doświadczenie. Póki co nie planuję jednak takich wyjazdów ze względu na szkołę. Może na wakacjach uda się coś ugryźć, ale jak na razie jeżdżę w młodzieżówkach i to przynosi efekty - powiedział.

[ad=rectangle]

Pomysł nie jest całkowicie oderwany od rzeczywistości. Młodzieżowiec ŻKS ROW-u Rybnik przyznał, że pytały o niego duńskie zespoły. - Miałem ofertę z Danii, ale musiałem odmówić ze względu na szkołę i występy w ligach młodzieżowych. Myślałem też o Anglii, ale to chyba jeszcze za wcześnie, aby tam jeździć. Moim celem jest jazda w Poole Pirates, bo tam występował kiedyś mój dziadek (Antoni - przyp.red.). To moje marzenie - oznajmił Woryna.

W MMPPK w Rzeszowie, Woryna okazał się lepszy m.in. od juniorów Betard Sparty Wrocław
W MMPPK w Rzeszowie, Woryna okazał się lepszy m.in. od juniorów Betard Sparty Wrocław

Młody zawodnik ma aktualnie drugą najlepszą średnią biegową wśród Rekinów, którzy odjechali już mecz Nice Polskiej Ligi Żużlowej przy Hetmańskiej. W nim, 17-latek także był wiodącą postacią ekipy z Górnego Śląska. - W MMPPK byłem lepszy o tyle, że zdobyłem więcej punktów. Trzeba też wziąć pod uwagę, że tutaj startowali przede wszystkim ekstraligowi zawodnicy, z którymi udało mi się wygrać. Po pierwszym biegu przekombinowaliśmy z przełożeniami, a potem niepotrzebnie zamieniliśmy się polami startowymi. Cóż, z lepszymi wygrałem, więc jestem jak najbardziej zadowolony - zakończył Woryna.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Czy Kacper Woryna poradziłby sobie w lidze duńskiej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
żółtoniebieskobiały
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kacper powodzenia w dalszej karierze. NIE IDŹ NIGDY DO FALUBAZU, BO TO NIE KLUB-TO FUNDACJA:)  
avatar
sympatyk żu-żla
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kacper aby tak dalej pomału i rzetelną pracą dopniesz tego co twój dziadek.powodzenia  
avatar
jack z Torunia
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Powodzenia Kacper na żużlu i być może kiedyś w barwach Poole również. Czytałem książkę o Antonim Worynie polecam wszystkim wyjątkowy zawodnik i prekursor w wielu przypadkach w polskim żużlu. Pi Czytaj całość
avatar
Rysio-z-Klanu
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Pracuj ciężko na treningach Kacper,a z ligi angielskiej sami się do Ciebie zgłoszą.Mam nadzieję,że tak jak dziadek podbijesz swoją jazdą angielskie tory.  
avatar
olsen
19.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
13
Odpowiedz
k. woryna: PS.. "zapomniałem dodać że moim marzeniem jest także jazda dla Falubazu w ekstralidze od 2015 roku"