W tym artykule dowiesz się o:
- Jak na razie jest za wcześnie, aby odpowiedzieć na pytanie w jakim klubie wystartuje Sławek - informuje Waldemar Kałużny, menadżer i mechanik żużlowca w jednym. - Jest listopad, a to w zasadzie jedyny miesiąc w którym żużlowiec ma możliwość odpocząć. Chcemy ten czas wykorzystać właśnie na wypoczynek - powiedział.
Sławomir Musielak ma dopiero 18 lat, a w swojej krótkiej karierze kilka razy dotknął go ogromny pech. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie wychowanek leszczyńskiej Unii zanotował bardzo groźny upadek w Grudziądzu, po którym pauzował aż do wiosny tego roku. W sezonie 2008 kontuzje na szczęście nie przeszkadzały żużlowcowi, ale podczas podróży na mecz do Równego w wyniku pożaru Musielak stracił swój cały park maszyn. - Było trudno, ale jakoś pozyskaliśmy nowy sprzęt. Bardzo pomogły nam w tym kluby z Gniezna i Leszna za co serdecznie dziękuję - powiedział Kałużny. Młody żużlowiec w minionym sezonie odjechał ok. 60 imprez.
Menadżer zawodnika jest zadowolony z wypożyczenia do Gniezna. - To był strzał w dziesiątkę. Sławek zamiast siedzieć w niedzielę na trybunach startował w drugiej lidze i poznawał nowe tory. Sezon zakończył się sukcesem, gdyż Start awansował do I ligi - powiedział Waldemar Kałużny. Sławomirowi Musielakowi skończył się kontrakt z Unią Leszno. - Najkorzystniej pod względem sportowym byłoby startować w I lidze - mówi Kałużny i jednocześnie dodaje, że otrzymał dwie konkretne propozycje z I ligi. Team zawodnika z pewnością je rozważy. - Ekstraliga nie da Sławkowi możliwości częstych startów, a w jego wieku najważniejsza jest jak największa ilość startów, szczególnie mając na uwadze roczną przerwę w jeździe spowodowaną kontuzją - powiedział menadżer żużlowca.
Nie oznacza to, że Musielak chce opuścić Unię Leszno. W ubiegłym sezonie 18-letni zawodnik w rozgrywkach młodzieżowych reprezentował Unię, a w lidze Start Gniezno. - To idealny układ partnerski dla wszystkich stron. Sławek dużo startował, objeżdżał się w lidze. To daje najwięcej korzyści - mówi Kałużny. Dodajmy, że w rozgrywkach młodzieżowych Musielak sięgnął z Unią Leszno po Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski i zwycięstwo w Lidze Juniorów. Leszczyński klub chce zatrzymać w swoich szeregach młodego żużlowca.
Menadżer zawodnika nie ukrywa jak ważną rolę w sporcie żużlowym mają finanse. - Jakim budżetem powinien dysponować Sławek w I lidze? Tego nie wiem, bo jak na razie odjechaliśmy praktycznie połowę sezonu i to w II lidze, a nie w I lidze. Nakłady w 2008 roku na zawody ligowe i młodzieżowe wyniosły ok. 100 tys. zł. - poinformował.
Przed Sławomirem Musielakiem są jeszcze trzy lata w gronie młodzieżowców. Najbliższy sezon chce on odjechać w I lidze. - Trzeba sobie podnosić poprzeczkę, ale na starty w Ekstralidze jest jeszcze za wcześnie - zakończył Kałużny, który nie chciał zdradzić, jakie kluby z I ligi interesują się jego podopiecznym.
na Instagramie 
na Facebooku 
