Robert Dowhan krytykuje prezydenta Zielonej Góry

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Na zdjęciu: Robert Dowhan
/ Na zdjęciu: Robert Dowhan
zdjęcie autora artykułu

"Marzenia się spełniają" to tytuł felietonu Roberta Dowhana, który ukaże się w najnowszym numerze nieregularnika klubowego "Tylko Falubaz", dostępnego bezpłatnie od soboty 1 marca.

Senator RP m.in. krytycznie odniósł się w nim do zachowania prezydenta Zielonej Góry - Janusza Kubickiego, który jego zdaniem "umniejsza nieustannie pracę wielu ludzi i historię klubu pisaną przez pokolenia mieszkańców Zielonej Góry, niestety nie przez niego".

Fragment felietonu:

"Przyszedł czas, aby do Zielonej Góry trafiła wspaniała i prestiżowa impreza. Nad jej organizacją ZKŻ pracował od dawna, a Prezydent Zielonej Góry używał braku takiego widowiska jako kontrargumentu, by ograniczyć dotację dla klubu żużlowego. Ot, kolejna gra Prezydenta, aby umniejszać nieustannie pracę wielu ludzi i historię klubu pisaną przez pokolenia mieszkańców Zielonej Góry, niestety nie przez niego. Przykre, bo ludzie wybierając swojego Prezydenta chcą, aby godnie i sprawiedliwie budował potęgę sportową, gospodarczą i kulturalną naszego miasta. A w tym przypadku i przez ostatnie lata wszyscy widzimy jak to się odbywa. Inne prestiżowe imprezy, które dzieją się w Gorzowie czy Toruniu nie odbędą się bez zgody i wsparcia Prezydenta Miasta. Finanse to jedno, a posiadanie nowoczesnego obiektu to kolejny element, w którym przegrywamy z innymi miastami. Klub jest tutaj na straconej pozycji.

Rozmowy z BSI toczyły się już dawno, ale mimo próśb Janusz Kubicki nawet nie podjął tematu i nie był zainteresowany żadną światową imprezą żużlową. Przy okazji stadionu. Do dzisiaj tam trwa budowa, wieżyczka wybudowana została niezgodnie z przepisami PZM i kompletnie niewykończona, a sezon tuż tuż... Tak jak wy, ja również nie mogę doczekać się pierwszych oznak rozpoczynającego się sezonu. Sezonu, który zapewne będzie bardzo ciekawy. Kto z kim wygra, kto znajdzie się w play off, czy Toruń odrobi straty? Pytań jest sporo, a nikt z nas nie zna jeszcze odpowiedzi. Nie zawsze wygrywają faworyci, słabsi mają niespodziewane zrywy, zawodnikom zdarzają się wpadki, taśmy, defekty, no i oczywiście, czego nikomu nie życzymy - kontuzje. Każdy bieg, mecz jest inny. Piękny i nieprzewidywalny. W Zielonej Górze jak co roku karnety sprzedają się wyśmienicie. Kogo nie stać, może po raz pierwszy kupić na raty. A karnet się opłaca. I nie ma w klubie możliwości, aby ktokolwiek mógł kupić go inaczej. To samo dotyczy biletów. Kibice traktowani są w klubie żużlowym równo i zaręczam, że nie będzie dystrybucji "po znajomości" z innymi cenami wejściówek. Uczciwie, a przede wszystkim na poziomie - jak zawsze."

Całość przeczytać będzie można na łamach "Tylko Falubaz", który będzie dostępny bezpłatnie w Sklepach Kibica w Focus Mall I Auchan oraz Punkcie Obsługi Kibica na SPAR Arenie. Również w sobotę na stronie www.falubaz.com ukaże się elektroniczna wersja wydania.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas

Źródło artykułu:
Komentarze (18)
Zbyszek Zibowski
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Konsumenci Unibaxu jak zawsze najaktywniejsi. Zero klasy i honoru. Leszno to ich przyjaciele. Buhaha  
Kacpert.U.L
1.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sagi pod tytulem,Przecudowny Falubaz,klub do nasladowania(pewnie chodzi tez o szkolenie)wciaz ciag dalszy.Niestety kibice klubu z którego nalezy brac przyklad musza te tanie brednie jakos lykac Czytaj całość
avatar
Henryk
28.02.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co z tego, że Falubaz, z budową W69, idzie metodą "krótkimi skokami naprzód", jak mawiano kiedyś w wojsku, kiedy inaczej nie idzie a mimo wszystko i tak jest aktualnym Mistrzem Polski, czy to s Czytaj całość
avatar
DBR
28.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, ale odnoszę nieodparte wrażenie,ze sędziowie widzą i tak to co chca zobaczyć - dobry przykład (acz z udziałem zawodnika z Zielonej Góry) to choćby słynna już rozmowa Grzegorza Walask Czytaj całość
avatar
piko
28.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj czuję że "różowemu' kasa nie gra.A kibice w zielonce dają się wciągać w polityczne gierki senatora.PO dołuje więc pozostaje fotel prezydenta Zielonej,bo ze SPAR-U nie ma kasy.