Phil Morris chciał być menadżerem Brytyjczyków. "Jestem rozczarowany, że się nie udało"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Phil Morris złożył aplikację na posadę menadżera kadry Wielkiej Brytanii. Federacja zadecydowała jednak, że funkcję tę będzie sprawował Alun Rossiter.

W tym artykule dowiesz się o:

- Oczywiście, że jestem rozczarowany tą decyzją. Nie zamierzam udawać, że jest inaczej. Włożyłem wiele wysiłku, by zdobyć tę funkcję. Gdy jednak federacja podjęła decyzję, że nowym menadżerem kadry będzie Alun Rossiter, szybko do niego zadzwoniłem i pogratulowałem. Lubię go i naprawdę mam nadzieję, ze uda mu się poprowadzić Brytyjczyków do dobrych wyników w Drużynowym Pucharze Świata - skomentował na łamach speedwaygp.com Phil Morris.

Teraz menadżer Birmingham Brummies skupi się na pracy z brytyjską młodzieżą. - Będę kontynuował moją pracę z zawodnikami poniżej 21 roku życia. Skupię się też na żużlowcach młodszych niż 19 i 16 lat. Postaram się przekazać im moją wiedzę, by w zawodach radzili sobie jak najlepiej. Wierzę, że dzięki mojej pomocy mogą stać się bardzo dobrymi żużlowcami - dodał Morris.

38-latek oprócz współpracy z kadrą juniorską i drużyną z Birmingham, będzie także menadżerem Chrisa Harrisa w cyklu Grand Prix.

źródło: speedwaygp.com

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
Andrzej M
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maybe next time Phil....  
avatar
sympatyk zuzla
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chcieć to można chodź co walczyć o stołek można jak lew .Lecz ci co siedzą na wyższych stołkach mogą stołka nie dać i będzie rozczarowanie.JEST TAKIE PRZYSŁOWIE GDZIE CIĘ NIE CHCĄ TO SIĘ NIE PC Czytaj całość