"Czy "fryzjer" z Torunia już dzwonił?" - kibice w Lesznie przeciwko karom

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W trakcie meczu pomiędzy Fogo Unią a Unią Tarnów na trybunach nie zabrakło akcentów nawiązujących do ostatnich kar dla leszczyńskiego klubu. Uwagę przykuły zwłaszcza transparenty na trybunie "0".

W tym artykule dowiesz się o:

Gdy w drugiej gonitwie spotkania w kontrowersyjnych okolicznościach wykluczony został Piotr Pawlicki, dwaj mężczyźni wstali ze swoich krzesełek i wyciągnęli duży transparent, pokazując go w kierunku siedzącego na wieży sędziego. Hasło, jakie można było wówczas przeczytać, brzmiało: "W twoich oczach widać, że masz wytyczne". Rozwinięcie transparentu spodobało się także innym kibicom, którzy zaczęli nagradzać pomysłodawców brawami. Nie była to jednak jedyna "atrakcja" przygotowana przez kibiców. Po jednym z kolejnych biegów w kierunku sędziego skierowano drugi transparent, pytając: "Czy "fryzjer" z Torunia już dzwonił?". Choć nikt nie wypowiedział tego głośno, wiadomo było, że kibice nawiązywali w ten sposób do ostatnich działań władz Ekstraligi. W trakcie meczu wzrok kibiców i oficjeli zasiadających w sektorze "0" równie często jak na tor, kierował się w stronę Józefa Dworakowskiego. Prezes Fogo Unii Leszno, który zasiadał na samym dole, żywo gestykulował i często wymachiwał w kierunku siedzącego na wieży sędziego.

Leszczyńscy kibice zamierzali spytać o coś zasiadającego wyżej sędziego
Leszczyńscy kibice zamierzali spytać o coś zasiadającego wyżej sędziego

Ze względu na trzy kary, jakie Fogo Unia otrzymała w przeciągu zaledwie tygodnia, frustracja niektórych kibiców, którzy obwiniają za wszystko komisarzy oraz sędziów, znalazła swoje odzwierciedlenie w tym, co działo się na trybunach. Sam klub dmucha na zimne, czego dowodem było nienaganne przygotowanie toru. - Zrobiliśmy wszystko, by nikogo nie drażnić i aby nie zdarzyły się kolejne nieprzyjemne sytuacje - tłumaczył po meczu z Unią Tarnów kierownik zespołu, Paweł Jąder. Kolejne kontrowersje związane z leszczyńskim torem są mało prawdopodobne. O ile Byki nie awansują do play-offów, ostatnie ligowe spotkanie na Stadionie im. Alfreda Smoczyka odbędzie się za dwa tygodnie.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: