Historii nie da się kupić - po premierze albumu o historii Łańcucha Herbowego

Wydana publikacja składa się dokładnie z 98 stron. Opisane są wszystkie turnieje rozgrywane na ostrowskim torze, począwszy od tego, który odbył się 17 września 1950 roku. Wówczas po to cenne trofeum jako pierwszy sięgnął Alfred Smoczyk.

- Na 46 rozegranych edycji tego turnieju udało nam się uzyskać dostęp do zdjęć 41 trofeów, które otrzymywali żużlowcy za zwycięstwo w Łańcuchu Herbowym. Najtrudniej oczywiście było uzyskać informacje o pierwszych turniejach. Docieraliśmy do różnych czasopism, zawodników, czy też kibiców, którzy udostępniali nam swoje informacje - zdradza Artur Małecki, jeden z autorów albumu.

- To bogato ilustrowany album, który jest dużą skarbnicą wiedzy o historii tego turnieju. Zawiera wszystkie wyniki, ciekawostki. Zebraliśmy i opisaliśmy to czego nie można kupić. Historia i tradycja Łańcucha Herbowego to jest coś niepowtarzalnego, budowanego przez lata - dodaje Maciej Kmiecik, drugi autor publikacji.

Album w promocyjnej cenie 35 złotych sprzedawany jest w siedzibie stowarzyszenia "My Południowa Wielkopolska" przy ulicy Zielonej 14 w Ostrowie Wielkopolskim od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 16. To stowarzyszenie jest wydawcą publikacji.

Jednocześnie dostępna jest również książka "Jak syzyf, czyli 80 lat sportu żużlowego w Ostrowie Wielkopolskim". Została ona wydana w ubiegłym roku i jej nakład rozszedł się bardzo szybko, dlatego teraz podjęto decyzję o dodruku. Jej cena to 40 złotych.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.