KSM bez Smolinskiego do końca sezonu? Wilki wzmocni nowy zawodnik?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Spory zawód przeżyli kibice KSM Krosno, którzy oczekiwali na awizowany skład swojego zespołu na mecz w Krakowie. Ponownie zabrakło w nim rewelacyjnie jeżdżącego w tym sezonie Martina Smolinskiego.

Niemiec pojechał w barwach KSM jedynie w dwóch spotkaniach pod koniec kwietnia i wiele wskazuje na to, że nie wystąpi już w żadnym meczu ligi polskiej w tym roku. - Martina Smolinskiego nie ma w składzie, ponieważ ponownie nie pasuje mu termin. Prawdopodobnie nie pojedzie już w żadnym meczu w tegorocznych rozgrywkach. Rozmawiałem z nim o play-offach i powiedział, że wtedy też mu nic nie pasuje, bo ma albo za daleko, a jak nie za daleko, to ma coś innego zaplanowanego np. kolejne spotkanie ze sponsorami. Osobiście mam wrażenie, ze po słabszym meczu w Opolu, gdzie zdobył 8 punktów w sześciu biegach, uchyla się od dalszej jazdy w Polsce. Jeżeli ma zajęte terminy innymi zawodami to rozumiem to, ale jeśli w grę wchodzą kolejne spotkania ze sponsorami albo tłumaczenie, że ma za daleko i będzie zmęczony, to nie do końca mnie to przekonuje - mówi zawiedziony Ireneusz Kwieciński, trener Wilków.

Sporym zaskoczeniem było wystawienie przez szkoleniowca KSM Krosno do składu Adriana Szewczykowskiego, którego dyspozycja w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia. Okazuje się jednak, że występ wychowanka Stali Gorzów w Krakowie nie jest przesądzony. - Skład może się jeszcze zmienić, bo zgodnie z regulaminem możemy dokonać w nim dwóch zmian. Od początku tygodnia prowadzimy rozmowy z kilkoma zawodnikami, a z jednym z nich jesteśmy blisko dojścia do porozumienia. Dopóki jednak temat nie jest dograny w 100 procentach, nie mogę powiedzieć nic więcej. Proszę też pamiętać, że w odwodzie mamy jeszcze Maxa Dilgera - tłumaczy Kwieciński. Prawdopodobnie w niedzielę po raz pierwszy w tym sezonie gościnnie w składzie krośnian pojawi się Łukasz Kret. Klub czeka jeszcze tylko na zgodę od PGE Marmy na udział jej juniora w tym spotkaniu.

W tej chwili Wilki z 11 punktami są liderem II-ligowych rozgrywek, a Speedway Wanda Instal z 2 "oczkami" zajmuje czwartą pozycję. Zespół spod Wawelu odjechał jednak o dwa mecze mniej niż krośnianie, ponadto częściej rywalizował na wyjeździe, stąd też pozycja w tabeli nie do końca oddaje siłę zespołu. - Wanda miała mniej meczów u siebie i nie miała szansy odbić się z dolnych rejonów. To mocny zespół, zawodnicy których posiada w składzie potrafią dobrze jeździć i na pewno zrobią w niedzielę wszystko żeby wygrać. Dla nas jednak Kraków przez ostatnie dwa sezony był szczęśliwy, wygrywaliśmy tam i chciałbym żeby tym razem było podobnie. Kluczowy może być początek. Jeśli nie prześpimy pierwszych biegów jak to miało miejsce trzy lata temu, szybko znajdziemy dobre ustawienia, to myślę, że powalczymy o zwycięstwo - dodał na zakończenie Ireneusz Kwieciński.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Martin Smolinski (na prowadzeniu) prawdopodobnie nie przywdzieje w tym sezonie już plastronu KSM Krosno
Martin Smolinski (na prowadzeniu) prawdopodobnie nie przywdzieje w tym sezonie już plastronu KSM Krosno
Źródło artykułu:
Komentarze (14)
avatar
Nevermore
28.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wychodzi na to, że Martinowi nie "smakują" polskie pieniążki i bardziej woli angielskie funty oraz duńskie i niemieckie euro zdobywane na "200 metrowych" torach ... a szkoda, bo w końcu ma pols Czytaj całość
avatar
Wujek27
28.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Martin miał wolny termin na mecz w Pile to się klub na niego wypiął i go nie zaprosił... więc teraz on wypiął się na klub. Proste? więc nie jeździjcie po nim tylko trochę żalu że Iruś go nie wz Czytaj całość
avatar
tomek krosno
28.06.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
teraz troszkę puścimy wodze fantazji...w sobotę pada deszcz pewne zawody są przekładane na niedziele i Renault Zdunek automatycznie nie jedzie z "długopisami"...a wtedy "Krycha" ma termin wolny Czytaj całość
avatar
sqnik
27.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jamroży w krosnie!  
avatar
jedyny_taki
27.06.2013
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Gosciu jest poprostu amatorem i tyle. Skoro nie potrafi sobie zorganizowac kalendarza, to po co podpisywal kontrakt w Polsce? Rozumiem ze sponsorzy są ważni bo dają kase, ale w klubie tez kase Czytaj całość