Woffinden sprawi radość Brytyjczykom? - zapowiedź Grand Prix Wielkiej Brytanii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę na Millennium Stadium w Cardiff odbędzie się piąta tegoroczna runda cyklu Grand Prix. Zawody rozgrywane w stolicy Walii to najbardziej prestiżowa runda całego cyklu.

W tym artykule dowiesz się o:

Na te zawody czekają fani czarnego sportu na całym świecie. Nieprzerwanie od 2001 roku Millennium Stadium w Cardiff gości najlepszych żużlowców świata, a ci dostarczają licznie zgromadzonej publiczności wiele emocji. W tym roku gospodarze po raz pierwszy od kilku sezonów mogą liczyć na dobry występ swojego rodaka. Po czterech turniejach tegorocznej rywalizacji o miano najlepszego jeźdźca globu drugie miejsce w klasyfikacji przejściowej zajmuje Tai Woffinden.

Brytyjczyk jest w tym sezonie w wyśmienitej formie. Dwa tygodnie temu z łatwością triumfował na praskiej Markecie i w sobotę liczy na podtrzymanie dobrej passy. - Wspaniale jest być drugim w mistrzostwach świata i mieć tylko punkt straty. Wiem, że publiczność będzie za mną. Dam z siebie wszystko i mogę być mistrzem, którego oni chcą widzieć - zapowiadał przed zawodami "Tajski", który mocno zaangażował się w walkę z rakiem. We wtorek wyruszył on rowerem w stronę Cardiff i zbierał pieniądze dla fundacji Cancer Research UK. Brytyjczyk wsparł fundację kwotą 16 tysięcy funtów.

Wysoką formę w tym roku prezentuje również Emil Sajfutdinow. Rosjanin w Bydgoszczy i Goeteborgu stał na najwyższym stopniu podium, a w Pradze miejsca na podium stracił przez dotknięcie taśmy w finałowym wyścigu. Te dobre występy sprawiły, że reprezentant Rosji jest liderem klasyfikacji przejściowej i jednym z faworytów do zwycięstwa w Cardiff. - Po to jeżdżę w Grand Prix, by wygrywać. Mam obecnie na tytuł sporą szansę i będę się starać z całych sił oraz ciężko pracować, by ta sztuka mi się udała. W Cardiff panuje bardzo fajna atmosfera, ale tor co roku jest inny, bo jest jednodniowy. Z tego powodu trudno mi cokolwiek powiedzieć o tych zawodach i tym torze. Dopiero po treningu będzie wszystko wiadomo. Mogę jedynie zapewnić, że, jak zawsze, dam z siebie wszystko - przyznał Rosjanin w wywiadzie udzielonym naszemu portalowi.

Zawody w Cardiff cieszą się dużą popularnością wśród kibiców
Zawody w Cardiff cieszą się dużą popularnością wśród kibiców

W ostatnich sezonach dobre rezultaty na torze w Cardiff osiągał Chris Holder. Broniący mistrzowskiego tytułu Australijczyk trzy razy startował na Millennium Stadium i za każdym razem zawody kończył na podium, z czego dwukrotnie na jego najwyższym stopniu. "Chrispy" w tym sezonie prezentuje się poniżej oczekiwań, lecz to właśnie w stolicy Walii może nastąpić przełamanie Australijczyka. - Startowałem w Cardiff trzy razy i zawsze wszystko mi pasowało, dobrze jest jechać z taką wiedzą. Jednak to nowy turniej i muszę być pewny, że pójdzie mi dobrze. Potrzebuję dobrego wyniku. Mój sprzęt nie pracuje wystarczająco dobrze. Potrzebuję być szybki i kilku treningów z moim tunerem Peterem Johnsem. Zmiany, których dokonuje w trakcie zawodów nie działają. Kiedy to się dzieję, zaczynasz się zastanawiać. Jest trudno, ale próbujemy być trochę lepszym - stwierdził Holder.

W dwóch ostatnich turniejach na najniższym stopniu podium meldował się Nicki Pedersen. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że Duńczyk w obu przypadkach startował ze złamaną ręką. W Pradze "Power" pokazał, że nawet walcząc z bólem stać go na dobre rezultaty. Stan zdrowia Duńczyka jest już coraz lepszy i miał on nawet wystąpić w zeszłotygodniowym meczu PGE Marmy Rzeszów. Ostatecznie mecz został przełożony ze względu na opady deszczu.

Krzysztof Kasprzak rok temu zawody w Cardiff zakończył na drugim miejscu
Krzysztof Kasprzak rok temu zawody w Cardiff zakończył na drugim miejscu

W Cardiff wystartuje trzech reprezentantów Polski. Rok temu w stolicy Walii drugie miejsce zajął Krzysztof Kasprzak. O starcie na Millennium Stadium Polak dowiedział się kilka dni przed zawodami i przystąpił do nich na luzie. W Pradze "Kasper" pokazał, że tamten występ nie był dziełem przypadków, a jego samego stać na skuteczną walkę w elicie. Oprócz niego w Cardiff wystąpią Jarosław Hampel i Tomasz Gollob.

Obaj nadal zajmują miejsca w czołówce klasyfikacji przejściowej, lecz po ostatnim turnieju w Pradze ich strata do prowadzącego Sajfutdinowa się zwiększyła. Zarówno Gollob, jak i Hampel w przeszłości stali na podium turnieju w Cardiff. Czy i tym razem dostarczą polskim kibicom pozytywnych emocji? Co ciekawe Gollob po raz trzeci z rzędu wylosował trzeci numer startowy, co sprawia, że w pierwszych trzech wyścigach będzie startował z pól zewnętrznych.

Tegoroczna stawka uczestników elitarnego cyklu jest na tyle wyrównana, że każdy z zawodników może awansować do decydującego wyścigu. Oprócz Holdera spośród tegorocznych uczestników cyklu smak zwycięstwa na Millennium Stadium znają Pedersen, Greg Hancock i Chris Harris, który będzie startował z dziką kartą. Zawody w Cardiff dostarczały zawsze wielu emocji i można być pewnym, że i tym razem na 277-metrowym torze nie zabraknie ciekawych wyścigów, a na to kibice czarnego sportu liczą najbardziej.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Lista startowa: 1. Matej Zagar (Słowenia) 2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 3. Tomasz Gollob (Polska) 4. Niels Kristian Iversen (Dania) 5. Jarosław Hampel (Polska) 6. Andreas Jonsson (Szwecja) 7. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 8. Martin Vaculik (Słowacja) 9. Chris Holder (Australia) 10. Ales Dryml (Czechy) 11. Fredrik Lindgren (Szwecja) 12. Greg Hancock (USA) 13. Nicki Pedersen (Dania) 14. Krzysztof Kasprzak (Polska) 15. Emil Sajfutdinow (Rosja) 16. Chris Harris (Wielka Brytania)

Rezerwowi: 17. Craig Cook (Wielka Brytania) 18. Josh Auty (Wielka Brytania)

Początek zawodów: godz. 18:00 (czasu polskiego).

Sędzia: Krister Gardell Prezydent Jury FIM: Wolfgang Glas

Informacje o torze:  Długość: 277 m Szerokość na prostych: 11 m Szerokość na łukach: 14 m

Bieg po biegu:

Bieg Pole A Pole B Pole C Pole D
1ZagarWoffindenGollobIversen
2HampelLindbaeckJonssonVaculik
3DrymlLindgrenHolderHancock
4SajfutdinowKasprzakHarrisPedersen
5PedersenZagarHampelHolder
6KasprzakDrymlWoffindenJonsson
7LindgrenSajfutdinowLindbaeckGollob
8IversenVaculikHancockHarris
9JonssonHarrisZagarLindgren
10HancockHampelSajfutdinowWoffinden
11VaculikHolderGollobKasprzak
12PedersenIversenDrymlLindbaeck
13LindbaeckHancockKasprzakZagar
14WoffindenPedersenVaculikLindgren
15HarrisGollobDrymlHampel
16HolderJonssonIversenSajfutdinow
17ZagarVaculikSajfutdinowDryml
18HolderWoffindenLindbaeckHarris
19GollobHancockPedersenJonsson
20HampelKasprzakLindgrenIversen
Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
Norb1
1.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj czuję, że to będzie dobry dzień Taia, PUKa, Kaspera i Chrispiego.  
avatar
szogun
31.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magazyny Zużlowe się zmieniają a Witkowski trwa.  
-ROMAN-
31.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gollob ma pecha w losowaniu!Znowu 3:(  
avatar
eXpErT
31.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
1.Emil 2.Woffinden 3.Hampel 4.Holder  
avatar
Bezwzględny
31.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
forma Taia daje nadzieję, że stadion się wypełni..