Środa na Wyspach: Sześciu Polaków w akcji

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Coventry Bees
/ Coventry Bees
zdjęcie autora artykułu

W środę na Wyspach Brytyjskich odbędą się dwa pojedynki Elite League. W Poole ekipa miejscowych Piratów zmierzy się z King's Lynn Stars, a w Birmingham zespół Brummies podejmie Coventry Bees.

Piraci w środowym spotkaniu nie będą mieć łatwego zadania, bowiem ich rywalem będzie drużyna King's Lynn Stars, której liderem jest będący w dobrej formie Niels Kristian Iversen. W dodatku zespół z hrabstwa Dorset wystartuje bez Roberta Miśkowiak, który odczuwa jeszcze skutki piątkowego upadku w meczu przeciwko Swindon Robins.

Promotor Poole Pirates liczy na lepszą dyspozycję pozostałych Polaków. - Pierwsze spotkania domowe są zawsze trudne dla debiutantów. Myślę jednak, że Maciej Janowski i Dawid Stachyra już się zaaklimatyzowali w nowym otoczeniu - przyznał Matt Ford. Pewnymi punktami gospodarzy będą Chris Holder i Darcy Ward. Jeśli pozostali zawodnicy spiszą się na miarę oczekiwań, to Piraci nie powinni mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa.

W drugim zaplanowanym na środę spotkaniu Elite League ekipa Birmingham Brummies zmierzy się z Coventry Bees. Pierwotnie spotkanie to miało odbyć się 27 marca, lecz zostało przełożone ze względu na złe warunki atmosferyczne. Będzie to rewanż za piątkowy mecz, w którym Brummies pokonali na wyjeździe Pszczoły 49:41. Gospodarze przystąpią do tego pojedynku w swoim najmocniejszym składzie. Silnym punktem zespołu z Birmingham powinien być Martin Smolinski. Niemiec w piątkowym spotkaniu obu drużyn zanotował aż 19 punktów i bonus, dzięki czemu był ojcem triumfu Brummies. W dobrej formie u progu sezonu są Chris Harris, Daniel King i Ben Barker.

Z kolei Pszczoły do Birmingham pojadą bez kontuzjowanego Adama Roynona. Brytyjczyka zastąpił doświadczony Joe Screen. Menedżer Coventry Bees zapowiada, że jego podopieczni będą walczyć o zwycięstwo. - Nie rozumiem dlaczego nie możemy odnieść zwycięstwa w Birmingham. Ludzie mówią, że będzie to trudne, bo przegraliśmy z nimi na swoim torze, ale tak naprawdę nie liczy się piątkowy mecz - powiedział Gary Havelock. O sile Pszczół stanowić będą Krzysztof Kasprzak i Scott Nicholls. Polak bardzo dobrze zna tor w Birmingham, bowiem w przeszłości ścigał się w barwach miejscowego klubu. W meczu tym udział wezmą również Michał Szczepaniak, Grzegorz Zengota i Mateusz Szczepaniak.

Składy:

Elite League: Poole Pirates - King's Lynn Stars, godz. 20:30. Poole Pirates: Darcy Ward, Dawid Stachyhra, Chris Holder, Robert Miskowiak (Z/Z), Maciej Janowski, Kyle Howarth, Rohan Tungate.

King's Lynn Stars: Niels Kristian Iversen, Simon Stead, Mads Korneliussen, Nicolai Klindt, Rory Schlein, Sebastian Alden, Kozza Smith.

Elite League: Birmingham Brummies - Coventry Bees, godz. 20:30. Birmingham Brummies: Chris Harris, Jason Doyle, Daniel King, Josh Auty, Ben Barker, Martin Smolinski, Nicolas Covatti.

Coventry Bees: Krzysztof Kasprzak, Aaron Summers, Grzegorz Zengota, Mateusz Szczepaniak, Scott Nicholls, Joe Screen, Michał Szczepaniak.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
chris 70
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe czy Polacy pokażą coś ponad przecietnośc i jak zaprezentuje się Joe Screen?  
avatar
M70
3.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patrząc na składy to Kings Lynn jest zdecydowanie równiejszym zespołem. Niestety dla Pool znowu da im się we znaki brak dobrych rezerwowych. Ani Howarth ani Tungate nie gwarantują kilku punktó Czytaj całość