Krystian Pieszczek: Mam straszny głód jazdy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ocenie Stanisława Chomskiego to Krystian Pieszczek odczuwa największy głód jazdy. Sam zawodnik się z tym zgadza i szuka każdej możliwości do tego, aby móc potrenować na torze żużlowym.

6 marca Krystian Pieszczek odbył samotny trening na torze Stadionu im. Zbigniewa Podleckiego. Ze względu na powrót zimy nie dało się później trenować na gdańskim torze i pojechał do słoweńskiego Krsko. W czwartkowy poranek odbył się wreszcie pierwszy trening Wybrzeża Gdańsk. - To było raczej rozjeżdżenie na zamarzniętym torze. Był on jednak bardzo dobrze przygotowany jak na te warunki. Trzeba trenować i przygotowywać się do rozgrywek, które nas czekają - powiedział Pieszczek w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Jak się okazuje, nie był to jedyny czwartkowy trening Pieszczka. - Mam straszny głód jazdy i chcę jeździć jak najwięcej. Tuż po pierwszym treningu w Gdańsku jadę do Torunia, gdzie pojeżdżę o godzinie 14. Jazda jest mi bardzo potrzebna - przekazał żużlowiec, który został powołany do reprezentacji Polski na mecz z Rosją w Ostrowie Wielkopolskim. Czy to oznacza, że teraz może się częściej spodziewać takich powołań? - Nie wiem, zobaczymy jeszcze jest czas. Teraz o tym nie myślę, tylko skupiam się na tym, aby jeździć gdyż nie pamiętam tak długiej zimy - dodał Krystian Pieszczek.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Ze względu na odwołane sparingi, kibice nie wiedzą w jakiej dyspozycji jest dany zawodnik. - Na pewno jestem bardzo dobrze przygotowany fizycznie. Duża w tym zasługa trenera Hulko, który mnie bardzo dobrze przygotował. Zobaczymy jak to będzie w sezonie - zastanawia się wychowanek Wybrzeża, który ponadto pojechał na dwa obozy kondycyjne - do Zakopanego z reprezentacją Polski oraz do Szklarskiej Poręby ze swoim klubem. - Zarówno podczas obozu kadry, jak i podczas obozu był czas i na ciężkie treningi i na zabawę oraz śmiech. Mogliśmy się dzięki temu nauczyć czegoś nowego i wprowadzić nowe elementy do przygotowań - ocenił.

Krystian Pieszczek wprost pali się do jazdy
Krystian Pieszczek wprost pali się do jazdy
Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
Armin Van Tłumik
28.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia młody, szkoda ze nie bedzie cie mozna ogladać w extra  
JJusadi
28.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Do IGOR GKS - jesteś monotematyczny - nie wiem czy rozumiesz to słowo.  
JJusadi
28.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Głód może być na przykład wielki, a straszny to jest na przykładm diabeł.  
avatar
Gandalf
28.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Krystian i awansu do EL życzę.  
avatar
IGOR GKS
28.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a my swoje GKS!!!GKS!!!GKS!!!