Kto menedżerem Unibaksu? Kryjom i Gajewski nie mają ofert

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nadal nie wiadomo kto poprowadzi żużlowców Unibaksu Toruń w nowym sezonie. Jak poinformowała Gazeta Pomorska jednym z kandydatów do objęcia funkcji menedżera jest Sławomir Kryjom.

Były działacz Unii Leszno prowadził już z zespół z Torunia w 2011 roku i rozstał się z nim w trakcie sezonu. - Z nikim nie jestem w Toruniu pokłócony, rozstaliśmy się w zgodzie, ale żadnego kontaktu z Unibaksu nie miałem, więc nie ma co komentować. Jestem trochę związany z żużlem w inny sposób, co mogłoby komplikować nieco sytuację, ale martwiłbym się tym dopiero wtedy, gdyby ktoś mi złożył propozycję. Na razie jej nie miałem, więc przynajmniej jest święty spokój - stwierdził Sławomir Kryjom w rozmowie z dziennikiem Nowości.

Wielu kibiców chciałoby, żeby menedżerem Unibaksu został Jacek Gajewski, ale on także nie otrzymał żadnej propozycji. - Nikt się z klubu ze mną nie kontaktował i praktycznie wykluczam możliwość pracy w tej chwili w Unibaksie. Czasami ciągnie mnie do działalności w żużlu. Ostatnio otrzymałem propozycję zostania menedżerem jednego z zawodników z Grand Prix i poważnie rozważam, czy ją przyjąć - przyznał Gajewski.

Z kandydatów do objęcia tej funkcji odpadł już Czesław Czernicki. Wszystko wskazuje na to, że menedżerem toruńskiego klubu nie będzie również Stanisław Chomski, który najprawdopodobniej pozostanie trenerem Wybrzeża Gdańsk.

Źródło: Nowości

Źródło artykułu: