Nicki Pedersen: Prześcignięcie Grega w GP byłoby dla niego koszmarem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę w Malilli odbędzie się kolejna runda cyklu Grand Prix. Na trzecim miejscu w tabeli plasuje się Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata - Nicki Pedersen.

W tym artykule dowiesz się o:

Duńczyk, który traci do prowadzącego Grega Hancocka tyko 6 punktów, twierdzi, że ma jeszcze szanse na złoto w cyklu. - W latach kiedy wygrywałem cały cykl Grand Prix, a zwłaszcza w sezonach 2007 i 2008, prowadziłem w serii od samego początku do końca. Nikt nie potrafił mnie doścignąć w klasyfikacji generalnej. Wszyscy możemy zauważyć, że przewaga jaką Greg miał nad nami kurczy się, a nie ma nic gorszego, jak prowadzić od samego początku, a w końcówce sezonu zacząć tracić punkty i być dościgniętym przez resztę. Oczywiście nie mówię, że Greg przegra bój o złoto, ale uważam, że prześcignięcie go w tabeli przez któregoś z nas, byłoby dla niego koszmarem. Z tego względu będzie startował w najbliższych rundach pod ogromną presją - powiedział na łamach speedwaygp.com Nicki Pedersen.

"Power" zapowiada, że kluczem do sukcesu w jego przypadku jest koncentracja tylko i wyłącznie na sobie. - Ja skupiam się tylko i wyłącznie na sobie, zresztą tak jak i przez cały sezon. Jeżeli poukładam wszystkie sprawy w 100 proc., to wszystko może się wydarzyć i uważam, że mogę sięgnąć po złoto. Jeśli jednak zbytnio skupię się na rywalach, te moje szanse zmaleją, nie będę wystarczająco skoncentrowany na sobie i ostatecznie nie wygram - mówi.

Duńczyk ma obecnie jeden z najlepszych sezonów w całej sportowej karierze. - Na ten moment cieszę się jazdą i jestem zadowolony ze swojego teamu. Mamy wspaniały okres. Zawsze staramy się przekładać formę z ligi na cykl Grand Prix i jak do tej pory mogę przyznać, że jest to jeden z najlepszych sezonów w mojej karierze. Wszystko się układa, a do końca cyklu jeszcze trzy rundy - zakończył Pedersen.

Nicki Pedersen ma duże szanse na czwarty końcowy triumf w cyklu GP
Nicki Pedersen ma duże szanse na czwarty końcowy triumf w cyklu GP
Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
robkw
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hampel nam zrobi niespodzianke i stanie na jedynce na podiun,jarek powodzenia  
avatar
Pauluu
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja to i tak najbardziej kibicuję Holderowi, prezentuje naprawdę wysoki poziom no i ogólnie tego człowieka nie da się nie lubić. ;)  
avatar
Hockley
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nicki, a co będzie jak Hancock i Holder uciekną Ci jeszcze bardziej? Koszmar dopadnie wtedy tylko Ciebie. Klapy z jego strony się nie spodziewajmy, za duża stawka, ale jakoś do finału mi nie pa Czytaj całość
avatar
Goldi
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a ja wlasnie lubie takich zawodnikow z charakterem, ktorzy mowia otwarcie. taki Hans Andersen no wszedzie cichutki, a jak jest sam czy na Twitterze to udaje wielkiego kozaka.  
avatar
z krzyżem na płaszczu
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Trzymam kciuki za Hampela i Holdera...:)))