Andriej Kudriaszow chce się pokazać w Rosji, by znaleźć zatrudnienie w Polsce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andriej Kudriaszow w tym sezonie zakończył już starty w Polsce, ale 21-latek chce się jeszcze pokazać z jak najlepszej strony w Rosji. Wierzy, że to pozwoli mu zimą łatwiej znaleźć klub w Polsce.

- Sezon w Polsce już skończyłem. Jestem zadowolony z tego, jak prezentowałem się w barwach ekipy z Krakowa. W tym sezonie w Polsce było znacznie lepiej niż w poprzednim, kiedy to w polskiej lidze mi nie szło, w przeciwieństwie do rosyjskiej - podsumował dla SportoweFakty.pl swoje starty Andriej Kudriaszow.

Rosjanin większość występów może zaliczyć na plus, choć dostrzega też mankamenty w swojej postawie. - Jestem zadowolony z wyników osiąganych w tym sezonie, no może poza finałem Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Gnieźnie, który zawaliłem, podobnie jak moi koledzy. W Polsce było nieźle. W Rosji też spisuję się bardzo dobrze. Przed nami finałowe mecze w mojej ojczyźnie. Najważniejsze dla mnie, by tam pokazać się z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że moja dobra postawa pomoże mi znaleźć jakiś dobry zespół w Polsce na przyszły sezon - zastanawia się Kudriaszow.

21-latek jeszcze przed rozpoczęciem sezonu trenował w Ostrowie Wielkopolskim. Próbował załapać się do kadry beniaminka I ligi lub innego klubu z tej klasy rozgrywkowej. Ostatecznie jednak wylądował w Speedway Wandzie Kraków. - Na początku sezonu bardzo chciałem jeździć na zapleczu ekstraligi. Czułem się na siłach startować w tej klasie rozgrywkowej. Nie mogłem jednak znaleźć miejsca w żadnym z pierwszoligowych klubów, dlatego też podpisałem kontrakt w Krakowie w drugiej lidze. Lepiej jeździć w drugiej lidze niż siedzieć na ławie w pierwszoligowym klubie - uważa Rosjanin.

W Rosji rozegrany zostanie jeszcze finał mistrzostw kraju w kategorii seniorów i juniorów. - W obu tych finałach będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Myślę, że dobre występy mogą sprawić, że telefony się rozdzwonią i znajdę szybciej zatrudnienie w Polsce. Chcę pokazać, że warto na mnie stawiać - podkreśla 21-latek.

W przyszłym sezonie Andriej Kudriaszow będzie już seniorem, ale dla Rosjanina nie stanowi to problemu. - W tym sezonie jako junior jechałem praktycznie tylko dwa mecze. W pozostałych startowałem z pozycji seniora. Będę pracował, żeby być w jak najlepszej formie. Przygotuję się odpowiednio pod względem sprzętowym, ale także fizycznie moja forma będzie dobra - kończy nasz rozmówca.

Źródło artykułu:
Komentarze (17)
avatar
pijack666
6.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz go zatrudni wkońcu załatwił im medal  
avatar
sympatyk zuzla
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
TO ŻE W KRAKOWIE WYSZEDŁ CI CZĘŚCIOWO SEZON TO CO POKAZAŁEŚ W GNIEŹNIE TO JESZCZE DUŻO CI BRAKUJE POWODZENIA.  
avatar
ZPF
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pokazuj się w Rosji, ale nie w Polsce. A Gorzów to omijaj szerokim łukiem. Mało brakowało byś przez swoją bezmyślna jazdę posadził Bartka na wózku inwalidzkim.  
avatar
Szalony Abdul
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andriej,przyjacielu zza wschodniej granicy,my Tobie dziękujemy. Przez kibiców będziesz zapamiętany na długie lata... A w Gorzowie zostaniesz z pewnością bardzo fajnie przyjęty...  
avatar
JaVale
5.09.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ludziska ? Przestańcie oczerniać Andreja, bo przecież każdy wypadek spowodowany jest zazwyczaj przez kogoś czyli drugą, trzecią lub nawet czwartą osobę na torze, ale raczej żaden z nich nie rob Czytaj całość