Staszewski z Gomólskim wygrali turniej par w Ostrowie Wlkp.

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zwycięstwem duetu Mariusz Staszewski-Adrian Gomólski zakończył się piątkowy turniej par rozegrany w ramach treningu na torze w Ostrowie Wielkopolskim.

W zawodach ostatecznie wystąpiło 5 par złożonych głównie z żużlowców miejscowego ŻKS Ostrovia oraz Lotosu Wybrzeża Gdańsk. To był dla obu zespołów wspólny trening przed niedzielną kolejką żużlową.

Jeśli chodzi o krajowych jeźdźców ŻKS Ostrovia to zabrakło Ronniego Jamrożego, który przygotowuje się do sobotniego Memoriału Łukasza Romanka w Rybniku.

Na ostrowskim torze zaprezentował się również Roman Povazhny z Lokomotivu Daugavpils. Rosjanin okazał się najlepszym uczestnikiem imprezy, odnosząc komplet 3 zwycięstw. Swój ostatni start oddał świeżo upieczonemu żużlowcowi po licencji, Rafałowi Konopce z Żaków Taczanów.

Ostrowscy kibice obejrzeli tylko 10 wyścigów, ale na brak ciekawych pojedynków nie narzekali.

W gonitwiej drugiej przez cały bieg Povazhny atakował Krystiana Pieszczka, a celu dopiął na ostatnim wirażu.

Po pierwszym słabym występie rozkręcał się Kamil Brzozowski, który próbował dwóch swoich silników. Wygrał gonitwę numer 5 wyprzedzając na trzecim okrążeniu Tomasza Chrzanowskiego.

Emocje przez 3 okrążenia mieliśmy także w biegu następnym. Ze startu dobrze wyszedł Krystian Pieszczek. Młodzieżowiec Lotosu Wybrzeża na pierwszym wirażu został "wzięty w kleszcze" przez parę Mariusz Staszewski - Adrian Gomólski. Nie przestraszył się jednak swoich rywali i przypuszczał ataki na dystansie. Na trzecim okrążeniu jednak zanotował upadek na wirażu.

Z biegu na bieg coraz większej pewności nabierał junior miejscowej drużyny, Marcin Nowak. Leszczynianin dopiero co wznowił treningi po urazie barku. W wyścigu siódmym ambitną postawą wyprzedził na dystansie doświadczonego Tomasza Chrzanowskiego.

Podsumowując piątkowy trening był pożytecznym dla wszystkich uczestników. - Trening na obcym torze przed meczem wyjazdowym jest znaczniej pożyteczniejszy od tego jakbyśmy mieli trenować w Gdańsku - powiedział Stanisław Chomski, szkoleniowiec Lotosu Wybrzeża.

- Każdy z zawodników jechał na tyle na ile potrafi na tle zawodników z ekstraligi. Marcina Nowaka stać na lepszą jazdę. Jednak od niego należy przez jakiś czas wiele nie wymagać. Po kontuzji potrzeba mu trochę czasu - dodaje Michał Widera, trener ŻKS Ostrovia.

W piątkowe popołudnie wyjaśniło się ostatecznie jakimi młodzieżowym do Lublina zawita ostrowska drużyna. Będą to Marcin Nowak i Kacper Rogowski. Końcowa klasyfikacja:

I. PARA II 16 pkt: 3. Mariusz Staszewski - 9 (2,2,3,2) 4. Adrian Gomólski - 7 (3,1,2,1)

II. PARA I 14pkt.: 1. Krzysztof Pecyna - 7 (1,1,3,2) 2. Kamil Brzozowski - 7 (0,3,1,3)

III. PARA V - 12 pkt. 11. Roman Povazhny - 9 (3,3,3,-) 12. Marcin Nowak - 3 (0,0,2,1) 13. Rafał Konopka* - 0 (0)

IV. PARA IV 11 pkt.: 9. Krystian Pieszczek - 7 (2,3,u,2) 10. Marcel Szymko - 4 (1,2*,1,0)

V. PARA III 7 pkt: 5. Tomasz Chrzanowski - 7 (1,2,1,3) 6. Paweł Urbański - 0 (d,0,d,ns)

Bieg po biegu: 1. Gomólski, Staszewski, Pecyna, Brzozowski 2. Povazhny, Pieszczek, Szymko, Nowak 3. Pieszczek, Szymko, Chrzanowski, Urbański (d/4) 4. Povazhny, Staszewski, Gomólski, Nowak 5. Brzozowski, Chrzanowski, Pecyna, Urbański 6. Staszewski, Gomólski, Szymko, Pieszczek (u/2) 7. Povazhny, Nowak, Chrzanowski, Urbański (d/4) 8. Pecyna, Pieszczek, Brzozowski, Szymko 9. Brzozowski, Pecyna, Nowak, Konopka (Povazhny) 10. Chrzanowski, Staszewski, Gomólski, Urbański (ns)

Sędziego nie było. Czasów nie mierzono.

Źródło artykułu: